Dziecko zmarło w rozgrzanym samochodzie
Do zdarzenia doszło 22 czerwca 2022 roku na szczecińskim Pogodnie. Tego dnia było słonecznie i bardzo ciepło, a wręcz upalnie. Temperatura powietrza przekraczała 25 stopni. 38-letnia Patrycja W. miała zawieźć swoje starsze dziecko do przedszkola, a następnie pojechać do pracy. Gdy około godz. 17:00 pojechała odebrać młodszego syna ze żłobka, okazało się, że w ogóle go tam nie przywiozła. Jak się okazało, dziecko przez cały dzień przebywało w rozgrzanym samochodzie. Chłopczyk nie dawał oznak życia. Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni. Niestety, pomimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować.
Prawomocny wyrok
W środę, 7 lutego Sąd Okręgowy w Szczecinie ogłosił wyrok w sprawie kobiety oskarżonej o nieumyślne spowodowanie śmierci kilkunastomiesięcznego synka. W mocy został utrzymany wyrok pierwszej instancji z 2023 roku, gdy sąd warunkowo umorzył postępowanie na dwuletni okres próbny. Wyrok jest prawomocny. Przysługuje od niego kasacja w Sądzie Najwyższym. Kosztami procesowymi obciążono Skarb Państwa.