Dużo zdjęć!

Kilka lat, a tyle różnic! Tak się zmieniła główna aleja w centrum Szczecina

2023-08-30 8:54

Kiedyś była najważniejszą ulicą handlową szczecińskiego Śródmieścia, później stała się symbolem jego upadku. Po wielkiej przebudowie, która trwała przez ostatnie dwa lata, aleja Wojska Polskiego znów ma szansę stać się reprezentacyjnym miejscem, chętnie odwiedzanym przez mieszkańców i turystów. Zmieniło się dosłownie wszystko. I chociaż, zdaniem części szczecinian, nie jest idealnie, to zmiany są zdecydowanie na plus. Zobaczcie jak aleja Wojska Polskiego wyglądała jeszcze kilka lat temu, a jak wygląda dziś. Różnice są ogromne!

Powiew "wielkiego świata" w czasach PRL

Jeszcze niespełna pół wieku temu była to tętniąca życiem, pełna ludzi miejska ulica, z dziesiątkami sklepów, punktów usługowych i lokali gastronomicznych. To właśnie na alei Wojska Polskiego zadebiutowały szczecińskie paszteciki, które obecnie są jednym z największych kulinarnych symboli Pomorza Zachodniego. Tutaj działały dwa najważniejsze kina w Szczecinie - kameralny "Pionier", który jest jednym z najstarszych kin na świecie i nowoczesny jak na tamte czasy "Kosmos", przed którym ustawiały się długie kolejki chętnych do obejrzenia kinowych hitów. W "Lucynce i Paulince" i "Jubilatce" można było zjeść przepyszne desery i wypić drinka, w "Piccolo" zjeść pierwszą pizzę w Szczecinie, a w "Atolu" zaopatrzyć się w morskie przysmaki. Tutaj też od dziesięcioleci działa legendarny zakład fotograficzny "Minifot", w którym niemal każdy szczecinianin zrobił sobie zdjęcie do dowodu osobistego. Jednym z ulubionych miejsc spotkań był skwerek z fontanną nazywaną potocznie "ścianą płaczu". Charakterystycznym elementem tego miejsca były kolorowe neony, które "ożywały" po zmierzchu. Mimo szarości czasów PRL, tutaj było kolorowo i "światowo".

Upadek słynnej alei

Pierwszym "gwoździem do trumny" alei Wojska Polskiego była poprzednia duża przebudowa. W pierwszej połowie lat 70. XX wieku przebudowano układ komunikacyjny, zlikwidowano linię tramwajową i stworzono szeroką arterię. Na przełomie lat 80. i 90., w czasach transformacji ustrojowej i gospodarczej, wiele dotychczasowych, państwowych sklepów zostało zamkniętych, zastąpiły je prywatne placówki, które nie wytrzymywały trudnych realiów.

Całkowity upadek prestiżowej alei nastąpił, gdy w centrum Szczecina zaczęły powstawać wielkie galerie handlowe. To one zabrały resztki bywalców tego miejsca i klientów tutejszych sklepów, którzy woleli czyste i przestronne przyjazne przestrzenie, niż coraz bardziej obskurną ulicę z coraz węższymi chodnikami, na których trzeba było wykonywać slalom między zaparkowanymi autami. Ostatecznie, niegdyś reprezentacyjne miejsce, stało się betonowo-asfaltową "przelotówką" bez wyrazu, z parkingiem dla mieszkańców i pracowników okolicznych firm.

Na alei Wojska Polskiego pozostali tylko najwytrwalsi, m.in. "kultowy" bar z pasztecikami, zakład fotograficzny "Minifot" czy kino "Pionier". Przy alei Wojska Polskiego mieści się również galeria znanego rysownika i satyryka Henryka Sawki czy atelier projektantki mody Sylwii Majdan.

Pomysły na ożywienie szczecińskiego Śródmieścia

W drugiej dekadzie XXI wieku pojawił się pomysł, żeby na al. Wojska Polskiego przywrócić zlikwidowaną pół wieku wcześniej linię tramwajową, która nie tylko usprawniłaby prawie nieistniejącą komunikację w tym miejscu (przypomnijmy, przez wiele lat w tym miejscu nie kursował żaden autobus). Plany odbudowy linii tramwajowej pojawił się nawet w kilku wariantach, jednak ostatecznie od nich odstąpiono, co wywołało wiele emocji. Z ogromną falą krytyki spotkały się również plany wycinki drzew i zastąpienie ich nowymi - mniejszymi nasadzeniami. Ostatecznie zdecydowano, że aleja Wojska Polskiego będzie ulicą o uspokojonym ruchu samochodowym, z zadrzewionym parkingiem między dwoma wąskimi jezdniami. To też nie podobało się wielu osobom, które twierdziły, że zamiast zapewnić zieloną i zacienioną przestrzeń pieszym, przed słońcem mają być chronione samochody. Kierowcy również mieli wiele zastrzeżeń, obawiając się, że uspokojenie ruchu spowoduje jeszcze większe korki w centrum miasta.

Wielka przebudowa i szansa na lepszą przyszłość

Wielka przebudowa rozpoczęła się jesienią 2021 roku. Już w pierwszych dniach inwestycji aleja Wojska Polskiego odsłoniła jedną ze swoich tajemnic. Pod warstwą asfaltu odkryto zachowane torowisko tramwajowe. Jego fragment odtworzono później w rejonie dawnej "Ściany płaczu". Na remontowanej alei pojawiły się dziesiątki drzew, w tym okazałych kilkumetrowych platanów, a także tysiące krzewów, bylin i traw ozdobnych. Plac Zgody stał się rondem i jednocześnie skwerem z przestrzenią rekreacyjną i placem zabaw. Nieatrakcyjna "przelotówka" stała się wielkomiejską przestrzenią, przyjazną dla mieszkańców - z bogatą zielenią, ławkami, miejscami do odpoczynku, ogródkami gastronomicznymi i odmienionym skwerem z nową fontanną w miejscu dawnej "Ściany płaczu". I chociaż jeszcze trwają ostatnie prace wykończeniowe, widać już ogromny potencjał tego miejsca. Jeżeli nie zostanie on zmarnowany, jest spora szansa, że aleja Wojska Polskiego, podobnie jak kilkadziesiąt lat temu, znów będzie tętnić życiem i stanie się wizytówką Szczecina.

Tak się zmieniła aleja Wojska Polskiego

Jak zmieniła się aleja Wojska Polskiego na przestrzeni ostatnich lat? Zobaczcie w poniższej galerii, w której zebraliśmy zdjęcia sprzed kilku lat i zestawiliśmy je ze stanem dzisiejszym. Różnice są ogromne!

QUIZ: "Poniemiecki" czy współczesny? Rozpoznajesz te budynki w Szczecinie?

Pytanie 1 z 12
Jeden z najbardziej charakterystycznych budynków na placu Orła Białego to:
QUIZ: przedwojenne czy współczesne?
Nowa "Ściana płaczu" powstała w rekordowym tempie!