Tramwaje zniknęły z alei Wojska Polskiego
Torowisko tramwajowe istniało w tym miejscu od niepamiętnych czasów. Tramwaje jeździły aleją Wojska Polskiego do lat 70. XX wieku, gdy zdecydowano o likwidacji trasy na odcinku między placem Szarych Szeregów (ówczesnym placem Lenina) i placem Zwycięstwa. Torowisko zostało częściowo zdemontowane, a pozostałą część zalano grubą warstwą asfaltu.
W ostatnich latach zdecydowano o rewitalizacji tej części miasta, wraz z gruntowną przebudową alei Wojska Polskiego. Mimo, iż pojawił się pomysł przywrócenia w tym miejscu linii tramwajowej, która z pewnością usprawniłaby prawie nieistniejącą komunikację w tym miejscu (przypomnijmy, przez wiele lat w tym miejscu nie kursował żaden autobus), miasto ostatecznie nie zdecydowało się na ten krok, wybierając wariant uspokojonej ulicy z szerokimi chodnikami i parkingiem między jezdniami.
Sensacyjne odkrycie pod grubą warstwą asfaltu
We wrześniu 2021 roku rozpoczęła się modernizacja alei Wojska Polskiego. Po zerwaniu nawierzchni z jezdni okazało się, że pod warstwą asfaltu znajduje się pamiątka sprzed blisko pół wieku. Niecodzienny widok odkrytych torów tramwajowych na brukowanej jezdni wzbudził zainteresowanie wielu przechodniów, a u wielu starszych mieszkańców przywołał wspomnienia sprzed lat.
Tory wracają na główną aleję szczecińskiego Śródmieścia
Chociaż tramwaje nie powrócą na zmodernizowaną aleję, zdecydowano, by na jej fragmencie pozostawić pamiątkę sprzed lat i w nowej brukowanej nawierzchni umieścić fragment historycznego torowiska. Kilkudziesięciometrowy odcinek torów tramwajowych będzie wyeksponowany na wysokości łącznika z ul. Królowej Jadwigi i Ściegiennego, gdzie stała słynna "Ściana płaczu". Właśnie trwa jego montaż.