Miłośnicy Szczecina mogą wziąć udział w niecodziennej licytacji, dzięki której można wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i stać się właścicielem oryginalnej pamiątki w postaci słynnej Frygi, a dokładniej jej kilogramowego fragmentu. Podczas rozbiórki rzeźby, jej odłamek zatrzymali na pamiątkę dziennikarze "Gazety Wyborczej", której redakcja mieści się tuż obok miejsca, w którym stała Fryga.
Kilogram Frygi będzie można wylicytować już w niedzielę, podczas 28. finału WOŚP w Szczecinie.
28. finał WOŚP w Szczecinie - czytaj więcej:
Rzeźba Maurycego Gomulickiego stanęła na placu Zamenhofa w październiku 2015 roku z inicjatywy klubu 13 Muz. Nie przetrwała próby czasu... i warunków atmosferycznych. "Fryga" od samego początku sprawiała liczne problemy. Pierwsze pęknięcia pojawiły się dosłownie kilka tygodni po jej ustawieniu na środku placu. Pomimo kilku napraw, rzeźba pękała coraz bardziej. Ostatecznie zniknęła z panoramy miasta w grudniu 2016 roku. Łącznie miasto wydało na Frygę 200 tysięcy złotych.