Szczecin i okolice: niski poziom tlenu w Odrze
Niski poziom tlenu to kolejne, poza zanieczyszczeniem wód, zagrożenie dla ryb żyjących w Odrze. W ostatnich dniach w regionie wyłowiono ponad 66 ton martwych ryb.
- Obserwujemy, niestety, bardzo niskie parametry tlenu. Zarówno w Widuchowej, a więc w tym odcinku rzeki południowym, jak i na rogatkach Szczecina, wokół kanałów szczecińskich – poinformował w środę wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki. - Teraz może być tak, że ryby będą snąć nie z powodu zanieczyszczenia rzeki, ale z powodu przyduchy. Podobnie ma się sytuacja na Międzyodrzu i to jest bardzo niedobra wiadomość.
Czytaj też: Zatrucie Odry. Wraz z rzeką umiera biznes. "Klienci po prostu pouciekali"
Wojewoda dodał, że natlenienie wody zarejestrowane przez stację pomiarową w Widuchowej wynosiło 1,5 mg/l. To poniżej norm, które pozwalają organizmom normalnie funkcjonować. Do tego dochodzą niesprzyjające czynniki atmosferyczne, niski poziom wody, bardzo wysoka temperatura.
- Procesy gnilne, które niewątpliwie zachodzą, rozkład organizmów żywych, głównie ryb w wodzie, nie sprzyjają poziomowi tlenu - mówił Zbigniew Bogucki.
Zakaz korzystania z Odry przedłużony
Czwartek, 18 sierpnia jest ostatnim dniem obowiązywania wprowadzonego kilka dni temu zakazu korzystania z wód Odry. Wojewoda potwierdził na antenie telewizji Polsat, że ten zakaz zostanie przedłużony co najmniej do poniedziałku, 22 sierpnia. Oznacza to, że nadal nie można kąpać się w Odrze, poić zwierząt czy podlewać roślin.
- Później będziemy obserwować rzekę, parametry chemiczne wody. Jutro do południa taką oficjalną decyzję podejmę, ale jeszcze chce się wczytać w dane i zobaczyć na ile ten zakaz powinien być przedłużony - tłumaczył Zbigniew Bogucki w rozmowie z dziennikarzami Polsat News.
Czytaj też: "Egzotyczna" roślina w centrum Szczecina. Mieszkańcy mają ubaw. "Miasto wycina, my sadzimy" [ZDJĘCIA, WIDEO]
Co z "Żaglami 2022" w Szczecinie?
Ta decyzja nie ma jednak wpływu na organizacji "Żagli 2022", które odbędą się w dniach 19-22 sierpnia w Szczecinie. Wydarzenia związane z imprezą odbywają się na lądzie, więc uczestnicy nie mają bezpośredniego kontaktu z wodą. Jedyną zmianą spowodowaną sytuacją na Odrze była rezygnacja z budowy mostu pontonowego ułatwiającego komunikację między rejonem Wałów Chrobrego i Łasztownią. Istniała obawa, że przy tymczasowej przeprawie mogą gromadzić się śnięte ryby spływające z nurtem rzeki.
Czytaj też: Czerwona flaga w Świnoujściu. Część plaży zamknięta