Prace przy poszerzeniu jezdni na ulicy Mieszka I, by ułatwić dojazd do sklepu sieci IKEA rozpoczęły się w październiku 2021 roku i miały potrwać do wiosny. Wycięto drzewa, rozkopano ścieżkę rowerową, a przy jezdni pojawił się znak ograniczenia prędkości do 30 km/h. Później ruch na placu budowy zamarł, o czym pisaliśmy już na początku roku. Przez wiele miesięcy nie działo się zupełnie nic. Termin zakończenia prac przesuwał się, a mieszkańcy tracili cierpliwość.
Kilka tygodni temu na rozgrzebanym placu budowy znów pojawiły się ekipy, jednak prace nie zachwycają tempem. Okazało się, że kolejny termin, czyli koniec października, nie został dotrzymany.
Nie tylko mieszkańcy mają już dość niekończącej się inwestycji. Miasto zapowiada naliczanie kar umownych.
- Teraz sprawą zajmują się radcy prawni - mówi w rozmowie z "Głosem Szczecińskim" Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie. - Chodzi o kwestię egzekwowania kar umownych i zabezpieczenia gwarancji wykonania.
Według zapewnień wykonawcy, prace mają zakończyć się jeszcze w listopadzie. Czy tym razem termin zostanie dotrzymany? Przekonamy się już niebawem.
Inwestycja, która miała na celu ułatwienie dojazdu do otwartego w połowie 2021 roku sklepu IKEA, obejmuje wybudowanie dodatkowego pasa prawoskrętu i przesunięcie drogi dla rowerów i chodnika. Zmiana układu komunikacyjnego podyktowana była obawami przez zwiększonym ruchem samochodowym i korkami w obrębie sklepu. Czarny scenariusz na szczęście się nie spełnił. W rejonie sklepu ruch jest umiarkowany, korków nie ma, a największym i w sumie jedynym utrudnieniem w tym miejscu są trwające prace drogowe.