Cisza na budowie
Od kilku miesięcy na placu budowy niewiele się dzieje. Na kilkusetmetrowym odcinku ul. Mieszka I miał powstać dodatkowy pas umożliwiający skręt w ul. Białowieską. Skończyło się na postawieniu znaków ograniczających prędkość, ustawieniu rzędu barierek, rozkopaniu ścieżki rowerowej i wycięciu drzew.
Denerwują się kierowcy, którzy w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h, muszą zwolnić do 30 km/h, mimo iż na placu budowy nic się nie dzieje. Z obrotu sprawy niezadowoleni są również rowerzyści, którym tymczasowo zabrano kilkaset metrów ścieżki rowerowej. Emocje budzi także wycinka drzew, które rosły wzdłuż drogi.
Czytaj też: IKEA w Szczecinie otwarta. Tłumy przed sklepem. Prezydent przeciął wstęgę [ZDJĘCIA, WIDEO]
Ciąg dalszy pod galerią zdjęć
Radna pyta: "Ile to potrwa"?
W mediach społecznościowych, średnio co kilka dni pojawiają się kolejne wpisy krytykujące inwestycję. Tematem niedokończonej budowy zainteresowali się również szczecińscy radni.
O losy inwestycji pytała m.in. radna Agnieszka Kurzawa, która pod koniec grudnia skierowała w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta.
"Proszę o informację, ile potrwa przebudowa drogi w okolicy sklepu IKEA przy ul. Mieszka I - go? Mieszkańcy zwracają uwagę, że prace nie są intensywnie prowadzone, w odróżnieniu do utrudnień, z którymi się borykają"
- czytamy w interpelacji.
"Informuję, że inwestycja w ciągu ulicy Mieszka I, obejmująca również przebudowę ścieżki rowerowej, realizowana jest ze środków podmiotu prywatnego. W dniu 27.12.2021 r. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wystąpił do inwestora celem wyjaśnienia przyczyn braku postępu robót oraz przedłożenie aktualnego harmonogramu realizacji inwestycji i obecnie oczekuje na odpowiedź"
- takiej odpowiedzi udzielił 14 stycznia zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska.
Czytaj też: Nowe miejsce w Szczecinie. W miejscu IKEA Domu Jutra powstał Dom Skandynawski
Szersza droga kosztem drzew
Sprawą zainteresował się również radny Przemysław Słowik, który nie tylko zwrócił uwagę na poszerzenie drogi, mimo iż ruch samochodowy nie zwiększył się, ale też na wycinkę drzew w tym miejscu.
"Co najbardziej bulwersujące, usunięte z niego dwa dorodne drzewa, których stan zdrowotny nie wskazywał na potrzebę ich usunięcia. (...) To kolejna, inwestycja, która jako priorytet stawia sobie bezkrytyczne, a w tym przypadku wręcz bezzasadne, poszerzanie przestrzeni dla aut kosztem rosnących drzew"
- czytamy w interpelacji radnego.
Przemysław Słowik zwraca również uwagę na to, że skandynawska firma, znana z poszanowania przyrody, zdecydowała się na tak radykalną ingerencję w zieleń.
"Polityka miasta względem usuwania kolejnych drzew na potrzeby poszerzania przestrzeni dla aut jest powszechnie znana, dziwi jednak brak bezkrytycznego podejścia sieci IKEA, która w swojej strategii odpowiedzialnego rozwoju stawia na poszanowanie przyrody, działania pro ekologiczne i zgodne celami zrównoważonego rozwoju"
- pisze radny Słowik, jednocześnie pytając o stan zdrowia wyciętych drzew oraz gdzie i w jakiej ilości zostaną dokonane nasadzenia kompensacyjne.
Odpowiedzi na interpelację Przemysława Słowika możemy spodziewać się w ciągu najbliższych dni.
Wciąż jednak nie wiadomo jak długo potrwają prace drogowe na ul. Mieszka I. Na placu budowy wciąż panuje bezruch, co oznacza, że finał prac nastąpi nieprędko, a mieszkańcy muszą się uzbroić w potężne pokłady cierpliwości.
Czytaj też: To prawdziwy koszmar kierowców. Co dalej z ulicą Cukrową w Szczecinie? [ZDJĘCIA, WIDEO]