Codziennie ulicą Cukrową w przejeżdżają tysiące samochodów i dziesiątki autobusów. Jest to jedna z głównych dróg wyjazdowych ze Szczecina, w stronę okolicznych miejscowości i granicy polsko-niemieckiej w Kołbaskowie. Mimo, iż kierowcy mają możliwość przejazdu ulicami Południową i Krygiera, jednak często wybierają właśnie tę krótszą trasę. Poza tym, w ostatnich latach, w miejscu dawnej cukrowni powstało duże osiedle mieszkaniowe, co znacznie wpłynęło na ruch samochodowy.
Stan ulicy Cukrowej na odcinku od przejazdu kolejowego do skrzyżowania z ul. Krygiera pozostawia jednak wiele do życzenia. Nierówna brukowana nawierzchnia, koleiny, w których tworzą się kałuże, brak kanalizacji deszczowej - to wszystko negatywnie wpływa na komfort poruszania się. Wprawdzie, podczas budowy osiedla, powstał nowy chodnik i zatoki do parkowania, to jednak przysłowiowa kropla w morzu. Ulica wymaga gruntownej i kompleksowej modernizacji.
Sprawą zainteresowała się szczecińska radna Agnieszka Kurzawa, która wystosowała w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta, w której czytamy między innymi:
"Przy ww. ulicy powstały osiedla i gęsta zabudowa wielorodzinna. Wymaga to również poczynienia działań ze strony miasta, które stanie na wysokości zadania i zabezpieczy mieszkańcom komfortową infrastrukturę".
Radna pyta również, kiedy możliwa jest przebudowa ulicy Cukrowej lub chociaż remont polegający na położeniu nawierzchni asfaltowej na kamiennej kostce, co poprawiłoby komfort jazdy.
Czytaj też: Wiosna zbliża się do Szczecina? Na Jasnych Błoniach zakwitły pierwsze krokusy! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Ciąg dalszy pod galerią zdjęć
Odpowiedzi na interpelację udzieliła Anna Szotkowska, zastępca prezydenta miasta. Niestety wiadomości nie są raczej zbyt optymistyczne. Jak poinformowała Anna Szotkowska, ulica nie jest objęta w Wieloletnim Planie Rozwoju Szczecina, co oznacza, że w najbliższych latach jej przebudowa nie jest planowana. Szacowany koszt inwestycji to ponad 2,5 mln złotych, a miasto nie ma na to środków. Doraźny remont w postaci położenia warstwy asfaltu również jest - zdaniem władz miasta - niemożliwy.
"Niniejszy odcinek ulicy nie posiada sieci kanalizacji deszczowej, dlatego ułożenie na kostce kamiennej nawierzchni asfaltowej jest bezzasadne. Przebudowa ulicy powinna obejmować budowę kanalizacji deszczowej z wykonaniem nowej konstrukcji podbudowy i nawierzchnią jezdni na podstawie opracowanej dokumentacji projektowej"
- czytamy m.in. w odpowiedzi na interpelację radnej.
Wszystko wskazuje więc na to, że jeszcze przez co najmniej kilka lat będą zmuszeni do mało komfortowych warunków jazdy lub wybrania nieco wygodniejszej, ale też i dłuższej trasy przez drogę krajową nr 13, czyli ul. Południową, Rondo Hakena i ul. Krygiera.
Czytaj też: Były "schody grozy", jest "poręcz absurdu". Szczeciński radny reaguje