Niesamowite!

Figa to prawdziwa bohaterka! Mała suczka uratowała las przed zagładą

2024-04-03 9:12

Takie sytuacje zdarzają się tylko w filmach! Mała suczka rasy Jack Russell Terrier okazała się prawdziwą bohaterką. Zaledwie pięciomiesięczna Figa, dzięki swojej niezwykłej intuicji, uratowała las na obrzeżach Świnoujścia.

Pani Ida na co dzień mieszka w Szczecinie, jednak pod koniec marca wybrała się w odwiedziny do swoich rodziców w Świnoujściu. Gdy wyszła na codzienny spacer ze swoją pupilką, nie przypuszczała, że sytuacja nabierze takiego niecodziennego obrotu. Kobieta spacerowała z Figą wśród drzew i zarośli, gdy nagle suczka zaczęła zachowywać się dość niecodziennie.

- Poszłam z Figą na spacer. Chciałam, żeby się wybawiła - mówi "Super Expressowi" pani Ida. - W pewnym momencie Figa zaczęła się dziwnie zachowywać, zeszła ze ścieżki, którą szłyśmy i zaczęła ciągnąć mnie za sobą przez chaszcze i krzaki. Tak szliśmy jakieś 800 metrów.

Właścicielka suczki była zaskoczona jej zachowaniem, jednak wciąż podążała jej śladem.

- Nie rozumiałam o co psu chodzi, aż zobaczyłam w środku lasu ogień i palące się poszycie - relacjonuje kobieta. - Próbowałam sama ugasić ogień, ale nie dawałam rady. Zadzwoniłam po straż pożarną, przyjechali błyskawicznie i poradzili sobie z ogniem.

Pani Ida nie kryje dumy ze swojej czworonożnej przyjaciółki.

- Gdyby nie Figa, która najwyraźniej wyczuła dym mogłoby dojść do tragedii. Może dostanie jakiś medal? - dodaje właścicielka Figi.

Czy rozpoznasz rasy psów? [QUIZ]

Pytanie 1 z 14
Co to za rasa?
Co to za rasa?
Dzień Psa w szczecińskim schronisku