Przygnębiający widok

W czasach PRL był oblegany przez tłumy, dziś to krajobraz jak z apokalipsy. Tyle zostało z legendarnego "Platana"

2024-06-09 5:00

W czasach PRL był to jeden z najpopularniejszych sklepów meblowych w regionie. Mieszkańcy Szczecina i okolic przyjeżdżali tutaj, by ustawiać się w gigantycznych kolejkach za upragnioną meblościanką lub kompletem wypoczynkowym. Dziś z dawnego "Platana" pozostały jedynie wspomnienia i potworne zgliszcza, które straszą od lat. Widok przypomina dosłownie scenerię z filmu katastroficznego.

W czasach, gdy IKEA była czymś zupełnie "egzotycznym" i nieosiągalnym, "Platan" był jednym z najpopularniejszych i największych sklepów z meblami i artykułami wyposażenia wnętrz w Szczecinie. Sklep przy ul. Jagiellońskiej powstał w latach 70. XX wieku i był - obok "Hali Piastowskiej", "Hebana" czy "Meblosprzętu" - jedną z największych placówek handlowych, w której szczecinianie i mieszkańcy regionu zaopatrywali się w meble do swoich mieszkań. A to wymagało wielu wyrzeczeń i ogromnego wysiłku. W trudnych czasach PRL zdobycie wymarzonej meblościanki czy kompletu wypoczynkowego graniczyło dosłownie z cudem. Żeby kupić wymarzone meble z fabryki w Goleniowie czy Swarzędzu, trzeba było ustawić się w kolejce społecznej i mieć wiele szczęścia, a często też znajomości, dzięki którym zdobywało się "towar spod lady".

Po zmianach ustrojowo-gospodarczych, "Platan" nieco stracił na znaczeniu i popularności. Na rynek weszły nowe sieci handlowe, konkurencja stale rosła, rozwinął się też handel w internecie. Jednak popularny sklep nadal istniał i miał swoje wierne grono klientów.

Pasmo katastrof i upadek legendy

"Czarna seria" nieszczęść zaczęła się w 2010 roku. 4 lutego w sklepie doszło do katastrofy budowlanej. Pod naporem śniegu zawalił się dach. Do wnętrza sklepu runęło około 200 metrów kwadratowych blachy. W środku było wtedy 10 osób, ale na szczęście obyło się bez ofiar. Lekko ranne zostały tylko dwie osoby. Można mówić w tym przypadku o ogromnym szczęściu, gdyż w podobnym zdarzeniu, do którego doszło cztery lata wcześniej w hali Międzynarodowych Targów Katowickich, życie straciło 65 osób.

Po remoncie sklep wznowił działalność. Przerwał ją jednak pożar, do którego doszło w nocy z 10 na 11 sierpnia 2020 roku. Ogień strawił całkowicie wnętrze hali sprzedażowej, zawaliła się część dachu nad magazynem. W styczniu 2021 roku w dawnym sklepie znów wybuchł pożar. To był już koniec "Platana".

Tyle pozostało z legendarnego Platana

i

Autor: Grzegorz Kluczyński Pozostałości popularnego sklepu meblowego "Platan", w którym pokolenia szczecinian zaopatrywały się w meble

Krajobraz jak po apokalipsie

Od tamtego czasu, na terenie przy ul. Jagiellońskiej straszą jedynie zgliszcza dawnego sklepu. Z biegiem kolejnych lat, budynek dawnego magazynu został dosłownie zrównany z ziemią i jest wielkim gruzowiskiem. Główna hala jest również w katastrofalnym stanie. To skrajna ruina z licznymi dziurami w ścianach, powybijanymi oknami, zabitymi prowizorycznie dyktą, z wypalonym, czarnym od sadzy wnętrzem, w którym zalega gruz i śmieci. Jedyną ocalałą częścią, która nadaje się do użytku jest sąsiadujący z halą piętrowy budynek, który jest obecnie wykorzystywany do innych celów.

Co będzie dalej z legendarnym "Platanem"? Jest niemal pewne, że popularny sklep meblowy już nie powróci. Prawdopodobnie, w bliższej lub dalszej perspektywie, jego pozostałości zostaną wyburzone i przeznaczone na nową inwestycję. Teren jest bardzo atrakcyjny, m.in. ze względu na bliskość centrum, sąsiedztwo nowego stadionu, a w przyszłości dobre skomunikowanie z innymi dzielnicami, dzięki powstającej Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej i przystanku SKM Pogodno.

QUIZ. Skróty z czasów PRL. Rozszyfrujesz je?

Pytanie 1 z 19
Co oznacza MO?
W czasach PRL był oblegany przez tłumy. Tyle pozostało z legendarnego "Platana"
Nasi Partnerzy polecają