
Spis treści
Jeśli masz 18 lat i jesteś zdrowy, to jesteś w grze. Nie musisz być lekarzem, ratownikiem czy superbohaterem z peleryną, żeby ratować ludzkie życie. Wystarczy jedna godzina – a możesz pomóc nawet trzem osobom. Wbrew temu, co mówi internet albo koledzy, oddanie krwi wcale nie boli, nie uzależnia i nie wywraca organizmu do góry nogami. Za to daje realne korzyści – i dla innych, i dla Ciebie. W tym tekście dowiesz się wszystkiego, co powinieneś wiedzieć, zanim po raz pierwszy usiądziesz na fotelu w punkcie krwiodawstwa.
Kto może zostać honorowym dawcą krwi?
Honorowym dawcą krwi może zostać każda zdrowa osoba w wieku od 18 do 65 lat (pierwsze oddanie krwi do 60. roku życia). Trzeba ważyć minimum 50 kg, nie mieć objawów przeziębienia i nie przyjmować na stałe leków (z pewnymi wyjątkami – np. dopuszczalne są leki antykoncepcyjne). Przed oddaniem krwi każdy potencjalny dawca przechodzi szczegółowy wywiad lekarski i badanie – wszystko po to, by zadbać o bezpieczeństwo zarówno jego, jak i biorcy..
Jak wygląda oddanie krwi?
Proces oddania krwi jest szybki i bezpieczny. Cała wizyta – od rejestracji po poczęstunek – trwa zazwyczaj kilkadziesiąt minut. Sama donacja to 450 ml krwi i maksymalnie 10 minut w fotelu. Wcześniej przechodzisz krótki wywiad lekarski i badanie poziomu hemoglobiny. Przed wizytą warto zjeść lekkie śniadanie i wypić dużo wody. Po oddaniu należy chwilę odpocząć i unikać dużego wysiłku fizycznego.
Obalamy mity, które zniechęcają
- „Oddawanie krwi uzależnia” – Fałsz. Organizm szybko się regeneruje i nie „przyzwyczaja się” do utraty krwi.
- „Mam niskie ciśnienie, więc nie mogę” – Fałsz. Niskie ciśnienie nie zawsze oznacza dyskwalifikację – liczy się ogólne samopoczucie i decyzja lekarza.
- „Boję się igieł” – Fałsz. Ukłucie igłą trwa sekundę, a sam zabieg jest porównywalny z pobraniem krwi do badań.
- „To osłabia organizm” – Fałsz. Organizm szybko regeneruje utraconą objętość krwi, a regularne oddawanie może nawet poprawiać metabolizm i ciśnienie.
- „Nie mam czasu” – Fałsz. Całość zajmuje godzinę, czasem półtorej, a w zamian masz dzień wolny i świadomość, że zrobiłeś coś naprawdę ważnego.
Dlaczego warto? Korzyści dla zdrowia i… portfela!
Oddanie krwi to nie tylko pomoc innym, ale także korzyści dla samego dawcy. Każdy krwiodawca:
- otrzymuje ekwiwalent kaloryczny w postaci słodkich przekąsek (do niedawna było to 8 czekolad, obecnie są to batony, masło orzechowe i inne produkty),
- ma prawo do 2 dni wolnych od pracy – w dniu oddania i kolejnym,
- korzysta z ulgi podatkowej – w rozliczeniu rocznym można odliczyć wartość oddanej krwi (130 zł za 1 litr),
- ma zapewnione bezpłatne wyniki badań (m.in. morfologia, grupa krwi, testy zakaźne),
- może korzystać z uprawnień do bezpłatnych leków i usług medycznych, jeśli uzyska tytuł Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi (po wielokrotnym oddaniu krwi).
Ale najważniejsza korzyść jest niematerialna – poczucie, że zrobiło się coś dobrego. Krwiodawstwo to realna pomoc – oddając krew, można uratować życie nawet trzem osobom.
Jak zacząć? To prostsze niż myślisz
Zgłoś się do najbliższego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa lub skorzystaj z krwiobusu, który często pojawia się przy uczelniach, galeriach handlowych i wydarzeniach plenerowych. Na stronie krew.gov.pl sprawdzisz najbliższe terminy, godziny i lokalizacje.
Twoja krew – ich życie
Nie trzeba być lekarzem czy ratownikiem, by ratować ludzkie życie. Wystarczy, że raz na kilka miesięcy oddasz krew. Nie bój się – to bezpieczne, bezbolesne i niesamowicie potrzebne. Jeśli chcesz zrobić coś dobrego, pomóc innym i poczuć, że Twoje działanie ma sens – oddaj krew. Bo bohaterem można być naprawdę. I na co dzień.