W niedzielę, 7 marca, około godz. 19:00 pod numer alarmowy zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że jej dziecko nie żyje. Na miejsce zgłoszenia przyjechało pogotowie i policja. Niestety na miejscu potwierdziła się tragiczna informacja. Dziecko nie żyło.
Na razie nie są znane okoliczności tragedii. Nie wiadomo, co mogło być przyczyną zgonu. Sprawą zajęła się prokuratura.