Przedsiębiorcy załamani działaniem Niemiec. Mówią o coraz większych problemach

i

Autor: Andrea Piacquadio / CC0 / pexels.com, gk Przedsiębiorcy załamani działaniem Niemiec. Mówią o coraz większych problemach

Sytuacja jest poważna

Przedsiębiorcy załamani działaniem Niemiec. Mówią o coraz większych problemach

2024-02-20 7:52

Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało o kolejnych planach przedłużenia kontroli na granicy polsko-niemieckiej. Oznacza to kolejne komplikacje dla przedsiębiorców, pracowników oraz mieszkańców pogranicza. Tych problemów jest wiele nie tylko z powodu kontroli, ale regularnych protestów na granicy. Przedstawiciele Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie mówią wprost, że rządy obu krajów powinny się porozumieć w tej sprawie, tak by jak najmniej utrudniać życie osobom żyjącym na polsko-niemieckim pograniczu.

Przynajmniej do połowy czerwca, a może nawet jeszcze dłużej – Ministerstw Spraw Zagranicznych Niemiec poinformowało o przedłużaniu stacjonarnych kontroli granicznych na przejściach granicznych między innymi w Polsce. To decyzja trudna dla przedsiębiorców oraz pracowników przekraczających granicę, by dotrzeć do swojego miejsca pracy.

- Niemcy mają prawo do swoich obaw, ale Polscy przedsiębiorcy i mieszkańcy polsko-niemieckiego pogranicza również funkcjonują w ramach, które należy uszanować. Mamy wrażenie, że kolejne przedłużenie kontroli stacjonarnych nie ma już uzasadnienia merytorycznego. Oczekujemy, że tą sprawą zajmie się Rząd i Samorząd, bo sytuacja jest bardzo trudna – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Apel Północnej Izby Gospodarczej odnosi się przede wszystkim do faktu, że odnosimy wrażenie, że sprawa przedsiębiorców i pracowników działających na polsko-niemieckim pograniczu nie jest tematem, który został potraktowany odpowiednio poważnie.

- Sytuacja jest poważna z kilku powodów. Po pierwsze stacjonarne kontrole trwające od kilku miesięcy powodują, że czasem dotarcie do pracy do Niemiec zajmuje pracownikom i przedsiębiorcom od kilku do nawet kilkunastu minut więcej dziennie. Drugi problem to powracające protesty rolników i innych zawodów, które również utrudniają przemieszczanie się między krajami. Gdy te dwa problemy się na siebie nałożą, a to już miało miejsce kilkukrotnie, to stajemy w obliczu sytuacji, gdy dotarcie do pracy, do klientów czy do pacjentów staje się utrudnione – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. - Jeżeli sytuacja ma trwać nadal przez najbliższe pół roku to chcemy znać merytoryczne uzasadnienie tej decyzji np. ilość migrantów zatrzymanych na granicy z Polską – dodaje Hanna Mojsiuk.

- Niemcy są największym partnerem gospodarczym Polski jeżeli chodzi o wymianę handlową, ale także wymianę kadrową. Kontrole w strefie Schengen nigdy nie ułatwiają przepływu towarów, to zawsze wiąże się z wydłużeniem czasu dostawy, a co za tym idzie znaczącym wzrostem kosztów. Te kontrole są kłopotliwe dla sektora TSL – mówi Laura Hołowacz, ekspert ds. transportu i logistyki, prezes Grupy CSL.

Do Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie trafia coraz więcej skarg od przedsiębiorców, którym zmniejszenie płynności na granicy Polski i Niemiec komplikuje działanie. To firmy z sektora TSL, handlu czy sektora usług medycznych i opiekuńczych.

- Przedsiębiorcy zwracają uwagę, że jesteśmy członkami strefy Schengen i zgodnie z unijnym prawodawstwem powinniśmy mieć możliwość swobodnego przekraczania granic wewnętrznych UE. Nie zabieramy Niemcom prawa do kontroli granicznych. Chcemy jednak, by były one mniej uciążliwe niż są obecnie – mówi Hanna Mojsiuk.

Północna Izba Gospodarcza poruszy ten temat podczas zaplanowanych na marzec i kwiecień spotkań z samorządowcami z Pomorza Zachodniego.

(źródło: Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie)

QUIZ. Polska czy Niemcy?

Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś łatwego. W jakim kraju zostało zrobione to zdjęcie?
QUIZ. Polska czy Niemcy
Strajk w niemieckim transporcie publicznym wywołał ogromny chaos