
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę około godziny 19:00 w rejonie świnoujskiej promenady. Koń, który wcześniej ciągnął dorożkę, padł na ziemię. Na miejsce wezwano policję, straż miejską i lekarza weterynarii.
- Policjanci wykonywali czynności dochodzeniowo-śledcze. Przeprowadzili oględziny zwierzęcia, przesłuchali świadków zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że koń nie posiadał obrażeń zewnętrznych ani złamań - przekazał w rozmowie z TVN24 sierż. sztab. Kamil Zwierzchowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.
Okoliczności śmierci zwierzęcia ma wyjaśnić śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratora.
Po tragicznym wydarzeniu w Świnoujściu w sieci pojawiły się liczne komentarze, w których internauci otwarcie krytykują wykorzystywanie zwierząt do ciężkiej pracy w trudnych warunkach. Do sprawy odniósł się także poseł Łukasz Litewka, który znany jest z tego, że nie pozostaje obojętny na los zwierząt.
"Fala upałów. Nad polskim morzem rozpoczynają się wakacje. Świnoujście. 18:30 Koń pada z wycieńczenia. Od samego rana miał problemy z poruszaniem się i ciągnięciem dorożki.Najprawdopodobniej był chory, ale to nie zwalnia go przecież z pracy.Koń nie ma L4, a właściciel nie ma empatii.Trwa w końcu sezon, nie ma czasu na słabości i narzekanie - najpierw pieniądz, potem woda.Wody już nie będzie. Zwierzę odeszło w pracy, pracując do ostatniego tchnienia. I niech teraz Ci wspaniali właściciele napiszą jak zawsze: „wypadki w pracy się zdarzają, ludziom też!”To nie był wypadek, wy go po prostu zamęczyliście na śmierć.Tak kochacie zwierzęta. Żałosne grosiki."
- czytamy w emocjonalnym wpisie na Facebooku.
- "Pod wpisem, który udostępniło ponad 10 tysięcy internautów, pojawiło się kilka tysięcy komentarzy"
- "Gdyby nie było klientów, nie byłoby wykorzystywania zwierząt!"
- "Przede wszystkim kara finansowa i to sroga za znęcanie się nad zwierzęciem i zaniedbanie właściciela oraz odebranie zwierzaka bezdyskusyjnie. Inaczej to się nie zmieni"
- "Gardzę ludźmi co za kilka srebrników zrobią wszystko, zwłaszcza kosztem kogoś. Nędzne pospólstwo"
- "Jakim trzeba być bezmózgiem by korzystać z takich "atrakcji". Tyle się trąbi jak konie są traktowane, nie jak zwierzę a jak rzecz"
- piszą internauci.