Prezydent Szczecina wsiadł na rower miejski i ruszył w miasto. Ile zapłacił?

Na oficjalnym profilu prezydenta Szczecina na Facebooku pojawił się wpis, w którym Piotr Krzystek chwali się swoimi wrażeniami z korzystania z systemu wypożyczalni rowerów miejskich BikeS. Prezydent, który raczej rzadko widywany jest na rowerze, gdyż na co dzień porusza się samochodem, tym razem postanowił wybrać się jednośladem z urzędu miasta na Łasztownię, gdzie spotkał się przedstawicielami Młodzieżowej Rady Miasta Szczecin.

"Sezon na Bike_S szczeciński rower miejski dla mnie rozpoczęty!"

- czytamy na profilu prezydenta.

Czytaj też: Czy szczecinianie polubili nowy BikeS? Podsumowanie pierwszego miesiąca roweru miejskiego

Trasa była dość wygodna, gdyż jej większa część przebiega drogami dla rowerów i jedzie się przeważnie "z górki". Piotr Krzystek zwrócił między innymi uwagę na niewielki koszt podróży na dystansie około 5 kilometrów.

"Koszt dojazdu z UM na Wyspę Grodzką - 1,98zł. I to tempem spacerowym. Polecam!"

- dodał prezydent.

Pod wpisem pojawiły się liczne komentarze. Wiele osób zwracało uwagę na brak kasku, co przy rowerach miejskich jest zdecydowaną rzadkością, gdyż jednoślady z wypożyczalni nie są wyposażone w ten element. Inni wskazywali miejsca nieprzyjazne dla rowerzystów - zaniedbaną i zniszczoną infrastrukturę lub braki, które należałoby uzupełnić.

Nowy system roweru miejskiego w Szczecinie został uruchomiony 1 marca, po półtorarocznej przerwie. W pierwszym miesiącu funkcjonowania nowego BikeS, rowery zostały wypożyczone 26 tysięcy razy.

Czytaj też: Pylon jest, ale gdzie jest... przystanek? "Śmieszno-straszna" sytuacja na budowie Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej [ZDJĘCIA, WIDEO]