Pomorze Zachodnie zrywa umowę partnerską. "Nie chcemy współpracować z agresorami!"

Blisko od tygodnia trwa rosyjska agresja na Ukrainę. Na Rosję nakładane są coraz większe sankcje, zarówno na szczeblu ogólnoświatowym, jak i regionalnym i lokalnym. Szczecin zerwał umowę o współpracy partnerskiej z Murmańskiem, Goleniów - Gurjewskiem w obwodzie kaliningradzkim. Na podobny krok zdecydowało się również Pomorze Zachodnie, decydując o rozwiązaniu umowy o współpracy z Administracją Obwodu Kaliningradzkiego w Rosji i Obwodem Mińskim na Białorusi.

Marszałek województwa Olgierd Geblewicz, jako szef Europejskiej Partii Ludowej w Europejskim Komitecie Regionów zaapelował do pozostałych grup politycznych o wspólne stanowisko potępiające agresję Rosji na Ukrainę. Marszałek chce, by Komitet Regionów poparł sankcje nakładane na Rosję przez Komisję Europejską, a także wyraził wsparcie europejskich samorządów dla walczącej Ukrainy.

Czytaj też: Ambulans i środki medyczne jadą na Ukrainę. Tak pomaga Pomorze Zachodnie [ZDJĘCIA]

- Chcę także wyraźnie zaakcentować nasze wsparcie dla europejskich aspiracji Ukrainy – mówi marszałek Olgierd Geblewicz. - Musimy pozostać zjednoczeni i stanowczy, jednocześnie piętnujący wszystkie formy kolaboracji z reżimem Putina. Cieszę się, że jako EPL rozstaliśmy się z węgierską partią FIDESZ Wiktora Orbana w Komitecie Regionów. Postawa przywódców węgierskich w obliczu najazdu rosyjskiego agresora jest rozczarowująca.

Olgierd Geblewicz podjął również decyzję, że przedstawiciele Rosji nie będą brać udziału w najbliższym posiedzeniu zarządu Baltic Sea States Sub-regional Cooperation - BSSSC, w którym prezydencję sprawuje Pomorze Zachodnie. Podczas spotkania ma zostać wprowadzony wniosek o wykluczeniu przedstawicieli Rosji z prac organizacji.

Czytaj też: Małe i wielkie gesty wsparcia. Szczecin solidarny z Ukrainą [ZDJĘCIA, WIDEO]