Protest Deutsche Bahn. Utrudnienia na polskiej kolei
Mimo, iż jest to tylko czasowa akcja protestacyjna, która rozpoczęła się w środę wieczorem i ma zakończyć się w czwartek o godz. 18:00, to jej skutki mogą być odczuwane zdecydowanie dłużej. Opóźnienia i odwołania pociągów dalekobieżnych, spowodowane strajkiem mogą potrwać nawet do piątku.
By złagodzić skutki protestów związkowców, koleje Deutsche Bahn stworzyły plan awaryjny, zmniejszając liczbę pociągów dalekobieżnych, jednak zapewniając w nich większą liczbę miejsc.
Opóźnienia, utrudnienia. Maszyniści Deutsche Bahn żądają podwyżek
Protest niemieckich kolejarzy spowodował również utrudnienia po polskiej stronie granicy. Jak informuje PKP Intercity, w dniach 15-17 listopada wprowadzono zmiany na trasie kolejowej do Berlina. Dotyczą one przejazdów na odcinku Rzepin - Frankfurt nad Odrą. Między tymi stacjami wprowadzona została zastępcza komunikacja autobusowa. Natomiast między Frankfurtem i Berlinem będzie można przemieścić się pociągami regionalnymi.
Planując wyjazd do Niemiec warto więc śledzić na bieżąco komunikaty na dworcach oraz na stronach internetowych przewoźników kolejowych.
To nie jest pierwszy strajk kolejarzy w ostatnim czasie. Podobne akcje protestacyjne miały już miejsce na przestrzeni ostatnich miesięcy i powodowały utrudnienia dla podróżnych. Niemiecki związek maszynistów GDL domaga się od Deutsche Bahn podwyżek płac o 555 euro i jednorazowej wypłaty w kwocie 3000 euro, by złagodzić skutki inflacji, która okazała się również dokuczliwa dla naszych zachodnich sąsiadów.
Nie wiadomo również czy po 20-godzinnym strajku wkrótce nie nastąpi kolejny. Wszystko zależy od wyniku rozmów i porozumienia między przedstawicielami związku GDL i Deutsche Bahn. Te rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu i mają być kontynuowane w czwartek, 16 listopada.