Nauka to bardzo skuteczna metoda resocjalizacji, co niejednokrotnie udowodnili już stargardzcy więźniowie. Dzięki kształtowaniu nowych zainteresowań, osoby, które w swoim życiu weszły w konflikt z prawem, po odbyciu kary mogą rozpocząć zupełnie nowe życie, z nowymi umiejętnościami i lepszymi perspektywami na przyszłość.
Celem konkursu "Jesienne słodkości jest nie tylko promowanie sztuki kulinarnej, ale także rozwijanie u słuchaczy potrzeby osiągania sukcesów, zainteresowań kulinarnych i cukierniczych oraz wykazanie się znajomością przygotowania ciast i napojów.
- Słodki konkurs jest niewątpliwie wizytówką szkoły i jej promocją wśród osadzonych w tutejszym zakładzie karnym - mówi por. Grzegorz Terlikowski z Zakładu Karnego w Stargardzie. - A nauka to, jak każdy wiedzieć powinien, bardzo skuteczna metoda resocjalizacji.
Czytaj też: Kiedyś na bakier z prawem, dziś... pieką BABECZKI! Więźniowie ze Stargardu w niecodziennej roli [ZDJĘCIA]
Ciąg dalszy pod galerią zdjęć
Przekonało się o tym jury konkursu, wydając werdykt kulinarnych zmagań. Wśród zaproszonych do oceny gości nie zabrakło dyrekcji Zakładu Karnego w Stargardzie, kierownika Działu Penitencjarnego, wychowawców oddziałów mieszkalnych, przedstawicieli administracji oraz nauczycieli i pani dyrektor Centrum Kształcenia Ustawicznego.
"Orzechowa Jadzia" najlepsza
Pierwsze miejsce jednogłośnie zajął słuchacz, który przygotował ciasto "Orzechowa Jadzia", ozdobione rozpuszczoną czekoladą i płatkami migdałowymi. Na drugim miejscu znalazło się ciasto kruche ze śliwką i jabłkami i jego autor - słuchacz KKZ cukiernik. Na podium znalazł się także uczeń, który przygotował ciasto biszkoptowo-tłuszczowe ze śliwkami i bezą.
Czytaj też: Goleniów: Te pluszaki powstały w niecodziennym miejscu. Będą nieść pomoc ciężko choremu Kacperkowi
Nie zabrakło także wyróżnień. Docenione zostało ciasto drożdżowe ze śliwkami oraz ciasto marchewkowe polane sosem z serka mascarpone.
- Każdy z uczestników otrzymał dyplom. Wyróżnieni zaś nagrody książkowe oraz symboliczne nagrody rzeczowe z możliwością ich realizacji w kantynie jednostki - dodaje por. Grzegorz Terlikowski. - Dla wszystkich zaproszonych gości występujących w roli jury, była to prawdziwa jesienna uczta dla podniebienia! Także dla duszy, bo zewsząd otaczały nas wszystkich prawdziwe dary jesieni : dynie, kabaczki, jarzębina, hortensje, wrzosy... Prawdziwa rozkosz dla ciała i duszy!
Czytaj też: Bankomat wyświetlił komunikat: "Zabierz swoje pieniądze". Obok przechodził Ukrainiec…