Funkcjonariusze CBŚP rozbili grupę handlarzy nielegalną pirotechniką. Przy okazji znaleźli coś OBRZYDLIWEGO!

2019-12-27 10:11

Ponad 13 tysięcy petard, zestawów pirotechnicznych, a także broń i amunicję zabezpieczyli policjanci CBŚP podczas działań, które przeprowadzono między innymi na terenie województwa zachodniopomorskiego. Łącznie zatrzymano trzech mężczyzn. Jeden z nich odpowie nie tylko za nielegalny obrót niebezpiecznymi materiałami wybuchowymi - w jego mieszkaniu znaleziono pornografię dziecięcą!

Podczas ostatnich działań, przeprowadzonych w różnych częściach kraju, policjanci sprawdzili kilkanaście osób, które mogły posiadać nielegalną pirotechnikę i udostępniać sposoby wytwarzania samodziałowych materiałów wybuchowych. Tego typu substancje są niezwykle wrażliwe, a przez to skrajnie niebezpieczne. W minionym tygodniu funkcjonariusze CBŚP działali na terenie województwa mazowieckiego, wielkopolskiego, zachodniopomorskiego, lubuskiego i opolskiego. W akcji wsparli ich eksperci z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, jak również lokalnych laboratoriów poszczególnych komend oraz policyjni minerzy – pirotechnicy.

Przed nocą sylwestrową zainteresowanie materiałami pirotechnicznymi znacznie wzrasta. Głównym celem działań było więc sprawdzenie właściwego sposobu przechowywania, transportowania czy wprowadzania do obrotu materiałów koncesjonowanych. Przeszukano hurtownie, magazyny i sklepy zajmujące się obrotem środkami pirotechnicznymi, w stosunku do których zachodziło podejrzenie prowadzenia działalności niezgodnej z prawem.

Wśród zatrzymanych był mężczyzna z województwa opolskiego, u którego, oprócz nielegalnych środków pirotechnicznych, policjanci znaleźli treści pornograficzne z udziałem nieletnich. Nagrania znajdowały się na nośnikach elektronicznych oraz sprzęcie komputerowym. Urządzenia zostały zabezpieczone jako materiał dowodowy w sprawie oraz do dalszej analizy. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania i rozpowszechniania pornografii dziecięcej i trafił na 3 miesiące do aresztu.

Pirotechnika zabezpieczona u pozostałych sześciu osób zostanie poddana analizie przez biegłego. W przypadku stwierdzenia, że są to improwizowane urządzenia wybuchowe, zostanie podjęta decyzja o ewentualnym przedstawieniu kolejnych zarzutów.