Losami starych rowerów i infrastruktury zainteresowała się szczecińska radna Agnieszka Kurzawa, która wystosowała w tej sprawie interpelację do prezydenta. Przypomnijmy, wysłużone jednoślady mógł kupić każdy mieszkaniec Szczecina, który wziął udział w przetargu i zaproponował najwyższą kwotę. Takich przetargów było kilka, a ceny rowerów zaczynały się już od kilkudziesięciu złotych.
Agnieszka Kurzawa pyta m.in. ile rowerów zostało sprzedanych i ile pieniędzy z tego tytułu wpłynęło do kasy miasta. Radna zapytała również o los starych stacji, które w nowym systemie BikeS stały się bezużyteczne i zostały zdemontowane.
Czytaj też: Wkrótce rusza nowy system roweru miejskiego w Szczecinie. Można już pobrać aplikację i się rejestrować!
Odpowiedzi na interpelację udzieliła Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina. Czytamy w niej że łącznie sprzedane zostały 323 rowery za kwotę 58445 zł. Ich nabywcami były osoby fizyczne.
Nabywców znalazło również 37 stacji do wypożyczania rowerów. Zostały one zakupione za 11377 zł. Natomiast 50 stacji, które nie zostały sprzedane, trafiło do magazynu spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne, która zarządza systemem Szczecińskiego Roweru Miejskiego.
Czytaj też: Chcieli się ścigać, a potem wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Nagranie budzi grozę!