Fragment ulicy i rondo już przejezdne
Zmiany w organizacji ruchu obowiązują od środy, 22 czerwca. Oficjalnie do ruchu został dopuszczony wyremontowany odcinek ulicy Bolesława Śmiałego, a także plac Marii Tarnowskiej, który z dość skomplikowanego "gwiaździstego" skrzyżowania ulic: Bol. Śmiałego, Żółkiewskiego i Chodkiewicza stał się rondem, wokół którego powstały nowe chodniki i "zielone wysepki", które zostaną m.in. obsadzone krzewami. Ruch jest na razie niewielki, gdyż nie wszyscy wiedzą, że skrzyżowanie jest już przejezdne. Wielu kierowców jedzie ostrożnie, uważając na znaki i zapoznając się z nową organizacją ruchu, są też jednak tacy, którzy "przecinają" rondo na wprost. Warto więc zachować w tym miejscu szczególną ostrożność.
Będą kolejne utrudnienia
Niestety, zakończenie pierwszego etapu prac to nie koniec utrudnień w tej części miasta. Nieprzejezdny będzie kolejny odcinek ul. Bol. Śmiałego - od pl. M. Tarnowskiej do skrzyżowania z ul. Jagiellońską.
- Projekt zakłada przebudowę ulicy Bolesława Śmiałego na odcinku od ul. Krzywoustego do ul. Jagiellońskiej wraz ze skrzyżowaniem ulic Bolesława Śmiałego, Żółkiewskiego i Chodkiewicza - tłumaczy Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Po przebudowie ulica pozostanie dwukierunkowa, jednak zyska nową nawierzchnię z obustronnym pasem postojowym do parkowania równoległego oraz chodniki z ciętych, szarych z płyt granitowych.
Poprawi się również bezpieczeństwo pieszych, m.in. dzięki wprowadzeniu "strefy ruchu 30" oraz przejść sugerowanych, które będą wyniesione. Pojawia się również udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami.
- Na chodniku wykonane zostanie oznakowanie o fakturze rozpoznawalnej przez osoby niewidome - dodaje rzeczniczka ZDiTM.
Czytaj też: Miała być wzorcowa rewitalizacja, jest obraz nędzy i rozpaczy. Tak wygląda szczecińskie Śródmieście
Zakres przedsięwzięcia obejmuje:
- przebudowę jezdni,
- przebudowę istniejących ciągów pieszych,
- wykonanie elementów małej architektury,
- wykonanie nasadzeń,
- przebudowę sieci kanalizacji deszczowej i wodociągowej,
- budowę nowego oraz przebudowę istniejącego oświetlenia,
- usunięcie kolizji z istniejąca infrastrukturą.
Inwestycja z poślizgiem
Warta prawie 8 milionów złotych inwestycja, realizowana przez firmę Ben Bruk zaliczyła jednak opóźnienie.
- Wykonawca złożył wniosek terminowy związany z przesunięciem zakończenia robót o kolejne ponad dwa miesiące - tłumaczy Hanna Pieczyńska. - Trwa analiza dokumentacji i argumentów przedstawionych przez firmę.
Czytaj też: Krzysztof Miruć: "Jestem fetyszystą betonu". Zobacz rozmowę ze znanym architektem HGTV i TVN! [WIDEO]