Pomoc dla Mai

i

Autor: Reprodukcja Domin

Zachodniopomorskie: UDAŁO SIĘ! 3-letnia Maja otrzyma terapię za MILION złotych!

Ta informacja zabrzmiała jak wyrok. W czerwcu słowa lekarzy wbiły rodzicom 3-letniej Mai Dąbrowskiej ze Świdwina (woj. zachodniopomorskie) nóż prosto w serce, a życie rozsypało się im na milion kawałków. Rozpoczęła się ciężka walka o to, co najcenniejsze – o życie córeczki Mai. Na szczęście na pomoc ruszyły tysiące dobrych ludzi, którym los 3-latki nie był obojętny. Udało się! Po kilku miesiącach udało się zebrać potrzebną kwotę. A była ona niemała, bo aż milion złotych.

Maja jest pogodnym, radosnym, uśmiechniętym dzieckiem, które kocha wszystko i wszystkich. Niespodziewanie jej bezpieczny, dziecinny świat zmienił się w szpitalny koszmar. Maja rozpoczęła chemioterapię, przeszła zabiegi chirurgiczne: biopsje i dwie paracentezy jamy brzusznej. Lekarze sporządzili plan leczenia Mai. Na początek chemia ma zmniejszyć guza, by można było go usunąć. Potem Maję czeka przeszczep komórek macierzystych, mega chemia, radioterapia i immunoterapia, która ma zapobiec wznowieniu choroby i raz na zawsze zniszczyć potwora.

Guz został zlokalizowany w nadbrzuszu i śródbrzuszu, jest gigantyczny i ma wymiary 14cm x 5.8cm x 7.7 cm. Zajął kręgosłup od odcinka piersiowego do krzyżowego, miednicę, lewą kość biodrową, prawa kość udową oraz kości czaszki. Zaburza funkcjonowanie układu pokarmowego. To jeden z najbardziej złośliwych nowotworów, który jest bardzo groźny, podstępny, agresywny i nieobliczalny. Immunoterapia to koszt około 1 miliona złotych. Na tyle zostało wycenione życie Mai.

Na szczęście cel, jakim było uzbieranie miliona złotych na kosztowną immunoterapię, został osiągnięty, m.in. dzięki wsparciu czytelników "Super Expressu", którzy po naszej publikacji wsparli zbiórkę na portalu Siepomaga.pl. Rodzice dziewczynki nie kryją swojej radości.

- Razem z Mają, mężem Pawłem i braciszkiem Michałkiem i całą rodziną, chciałam wam podziękować całym sercem za okazane wsparcie - mówi mama Mai. - Dzięki wam, kochani, uzbieraliśmy milion złotych, który jest tak bardzo potrzebny do ratowania życia Mai. Dziękujemy wam całym sercem, że dzięki wam mogliśmy tę kwotę uzbierać w tak zawrotnym tempie. Jesteście wszyscy niesamowici!

Zbiórka pozostaje otwarta do 30 września. Nadwyżka środków, jaka zostanie uzbierana dla Mai, zostanie przeznaczona na koszty związane z dalszym leczeniem i późniejszą rehabilitacją niezbędną do przywrócenia jej pełnej sprawności.

Rozpoczęcie roku szkolnego z perspektywy policji