We wsi nad Zalewem Szczecińskim pojawiły się wilki. Zasmakowała im kocia karma!

Brzózki to niewielka wieś położona nad Zalewem Szczecińskim. Niegdyś znana z działających tutaj ośrodków wypoczynkowych, dziś kojarzona przede wszystkim przez turystów zmierzających w stronę Nowego Warpna i odwiedzających znajdujący się nieopodal, wyremontowany z dbałością o najmniejsze szczegóły, okazały Pałac Manowce.

Codzienne, raczej spokojne życie mieszkańców Brzózek, w ostatnim czasie zakłóciły wilki, które coraz śmielej wchodzą na zabudowane tereny wsi. Można je spotkać m.in. na terenie nieczynnego ośrodka wypoczynkowego, gdzie od dłuższego czasu żyją bezdomne koty. Dawne tereny rekreacyjne stały się miejscem rywalizacji wolno żyjących zwierząt. Wilki upodobały sobie bowiem... kocią karmę, którą regularnie podkradają.

Na facebookowym profilu Brzózek opublikowano film, na którym widać jak dzikie zwierzę, w godzinach porannych spaceruje po wiejskich drogach wśród zabudowań.

"Wilk przychodzi do misek z karmą dla bezpańskich kotów, które żyją w nieczynnym ośrodku wypoczynkowym zakładów chemicznych" - czytamy w opisie filmu.

Jak przyznaje w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl sołtys Brzózek Tomasz Andrzejewski, wilków w okolicy jest całkiem sporo, jednak unikają ludzi i wybierają bardziej odosobnione miejsca jak m.in. opuszczony ośrodek. Jak dodaje, do tej pory nie doszło do żadnych incydentów z udziałem wilków, ale mieszkańcy są zaniepokojeni ich obecnością.

Jak zachować się podczas spotkania z wilkiem?

Wilki są z reguły płochliwymi zwierzętami i unikają spotkania z człowiekiem. Może się jednak zdarzyć, że spotkamy je na swojej drodze. Jak się wtedy zachować?

"Powinniśmy zachować dystans i najlepiej oddalić się z tego miejsca" - tłumaczą przedstawiciele WWF Polska. - "Należy powoli wycofać się tyłem, robiąc dużo hałasu, mówiąc np. ostrym tonem. W żadnym wypadku nie należy uciekać, gdyż mogłoby to sprowokować zwierzę".