Modernizacja Teatru Letniego w Szczecinie to bez wątpienia jedna z najlepszych inwestycji ostatnich lat. Wysłużony amfiteatr zupełnie zmienił swoje oblicze. Widownia zyskała nowe zadaszenie, jest nowoczesna scena i komfortowe zaplecze. Obiekt spełnia obecnie wszelkie współczesne normy do organizowania koncertów i widowisk. Jest to również jedna z najciekawszych budowli w mieście, o niebanalnej architekturze.
Czytaj też: Nowy amfiteatr przypadł do gustu szczecinianom. Urbanistka jest przeciwnego zdania
Mieszkańcy zwrócili jednak uwagę na jeden ważny szczegół, którego brakuje w otoczeniu zmodernizowanego Teatru Letniego. W tym miejscu zupełnie zabrakło tak banalnej rzeczy jak stojaki rowerowe. Amfiteatr znajduje się w sercu Parku Kasprowicza, przy popularnym szlaku spacerowym i rowerowym. Z powodu braku dużego parkingu, przyjazd na koncert rowerem może okazać się również świetną alternatywą dla samochodu.
Czytaj też: Coś się "nie zgrało"? Dziwny efekt inwestycji w centrum Szczecina
Niestety dla rowerzystów jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji jest przypięcie jednośladu do ogrodzenia lub jedynego stojaka typu "wyrwikółko" - zdecydowanie nielubianego przez właścicieli rowerów ze względu na możliwość uszkodzenia koła lub słabego zabezpieczenia przed kradzieżą.
W tej sprawie zainterweniowali już szczecińscy radni. Wystosowali do prezydenta miasta kilka interpelacji, w których wnioskują o ustawienie w sąsiedztwie Teatru Letniego stojaków dla rowerów. Zrobili to m.in. Przemysław Słowik i Patryk Jaskulski.
Czytaj też: Arek Kocik w szpitalu. Co dolega bohaterowi "Królowych życia"? "Nie będę udawał"
Ustawienie kilku stojaków rowerowych w kształcie litery U nie powinno być dużym obciążeniem dla budżetu miasta. W porównaniu ze skalą inwestycji koszt jest niewielki, ale korzyści znaczne.
Pozostaje więc mieć nadzieję, że wkrótce ten drobny, ale jednocześnie istotny problem zostanie rozwiązany.