W ostatnim czasie internetowi oszuści coraz chętniej podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z linkiem do strony, na której należy dokonać rzekomej dopłaty do przesyłki i tym samym umożliwić im wyłudzenie środków z konta bankowego. Jak informuje policja, w tym tygodniu do wielu mieszkańców Szczecina przyszły liczne SMS-y z prośbą o taką właśnie dopłatę. Gdy kliknęli w podany w wiadomości link i zrobili przelew, stracili pieniądze ze swojego konta. W ciągu zaledwie jednej doby oszuści wyłudzili około 3,5 tys. zł.
Czytaj też: Pościg na Jasnych Błoniach w Szczecinie. Uciekającym był 17-latek. Miał powody, by unikać policji
Jak rozpoznać fałszywy SMS?
Fałszywe wiadomości o dostawach paczek zazwyczaj zawierają informację o opóźnieniach czy problemach z dostarczeniem przesyłek. Do krótkiej treści dołączony jest link. Jego kliknięcie czy dotknięcie spowoduje przekierowanie ofiary na jedną z fałszywych stron przygotowywanych przez cyberprzestępców. To w tym miejscu będą próbować wykraść dane lub oszczędności zgromadzone na koncie bankowym. W takiej sytuacji trzeba po prostu zachować zdwojoną czujność.
"Pamiętajmy, że firmy kurierskie nigdy nie będą prosiły nas na przykład o dopłatę do dostawy paczki. To stary trik oszustów, którego celem jest pozbawienie ofiary pieniędzy" - tłumaczą policjanci. Najważniejsze jest, żeby dokładnie czytać wiadomości i nie reagować na te, które zawierają w treści podejrzane linki, a także zwracać uwagę na konstrukcję treści wiadomości, np. brak polskich liter: „ó”, „ą”, „ź”, „ć” itp. to niemal stuprocentowa pewność, że autorem SMS-a są oszuści.
Czytaj też: Dramatyczne sceny w centrum Szczecinka. Mężczyzna ugodzony nożem