Przedwojenny szyld sklepu z artykułami kolonialnymi przetrwał wiele dziesięcioleci i zachował się w dość dobrym stanie. Gdy przy kamienicy stanęły rusztowania, zapowiadające remont elewacji, pojawiły się obawy o historyczny napis. Wielu mieszkańców zaniepokoiło się, że zniknie on bezpowrotnie pod nową warstwą tynku i farby. Wątpliwości rozwiał jednak miejski konserwator zabytków, który potwierdził, że historyczny napis zostanie zachowany jako pamiątka z przeszłości.
Czytaj też: Szczecin miał swój własny dworzec w Berlinie. Poznaj historię Stettiner Bahnhof!
Ciąg dalszy pod galerią zdjęć
"Chciałbym wszystkich uspokoić. Wydane w zeszłym roku zalecenia konserwatorskie oraz projekt remontu zgłoszony do administracji budowlanej zakłada odtworzenie pierwotnej kolorystyki elewacji wraz z wszystkimi detalami i dekoracjami oraz konserwację historycznych napisów"
- napisał Michał Dębowski w mediach społecznościowych i dodał, że elewacja kamienicy zostanie objęta profesjonalnym programem badań pierwotnej kolorystyki, w ramach projektu "kolory miasta", co oznacza, że po remoncie będzie ona wyglądała tak samo jak w czasie, w którym została zbudowana. Charakterystyczny napis nad zamurowanym wejściem do nieistniejącego sklepu doda jej jeszcze wyjątkowego charakteru.
Przypomnijmy, to już kolejny przykład zachowania pamiątkowego fragmentu elewacji w Szczecinie. Dzięki staraniom miejskiego konserwatora zabytków, na kamienicy u zbiegu ulic Niemierzyńskiej i Lenartowicza pozostawiono fragment elewacji ze śladami działań wojennych. Natomiast w narożnej kamienicy przy skrzyżowaniu ulic Kaszubskiej i Stoisława, gdzie mieści się kościół baptystów, pozostawiono historyczne napisy w języku niemieckim, które nie tylko przetrwały II wojnę światową, ale także wiele lat po jej zakończeniu.
Czytaj też: Szczecin: NIEMIECKIE napisy i ślady WOJNY. Zrujnowane kamienice czekają na nowe życie [ZDJĘCIA]