Lidia Dzwinka

i

Autor: mat. prasowe

Szczecin: Nie żyje Lidia Dzwinka. "Była przyjacielem dzieci i rodzin"

2020-11-30 12:21

Nie żyje Lidia Dzwinka. Społeczna Rzeczniczka Praw Dziecka Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Szczecinie zmarła w niedzielę, 29 listopada.

Na funkcję Rzecznika Praw Dziecka TPD w Szczecinie Lidia Dzwinka została powołana w 2000 roku. Od tamtej pory z ogromnym zaangażowaniem stała na straży praw dziecka. Interweniowała w sprawach łamania praw dziecka w szkołach, placówkach opiekuńczo-wychowawczych, a także w rodzinie. Podejmowała działania zmierzające do ochrony dziecka przed przemocą, demoralizacją, zaniedbaniem, interweniuje u organów władzy publicznej, organizacji lub instytucji. Wiele razy doceniona za wielkie serce, wiedzę i zaangażowanie w walce o dobro dziecka.

W 2014 roku Lidia Dzwinka otrzymała statuetkę „Brzdąca”, która była nagrodą wręczaną przez dzieci osobom dorosłym, które uczyniły dla nich wiele dobrego. W 2017 roku była nominowana w plebiscycie na Szczeciniankę Roku.

Jak wspominają przedstawiciele Zachodniopomorskiego Oddziału Regionalnego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Szczecinie, Lidia Dzwinka była przyjacielem, powiernikiem i ogromnym wsparciem. Dzięki swojej empatii i poświęceniu dla sprawy dobra rodziny i dziecka udało się jej podjąć niezliczoną ilość spraw szczęśliwie zakończonych. Dla pracowników Zachodniopomorskiego TPD była skarbnicą wiedzy, ale również wzorem za którym chętnie w swoich działaniach podążali.

- Żegnamy dziś z ogromnym żalem wspaniałą osobę. Lidia reprezentowała sobą wszystkie wartości naszego Towarzystwa. Była naszym przyjacielem, była przyjacielem dzieci i rodzin. Wszystkim nam będzie ogromnie brakowało jej wsparcia i szlachetnej postawy wobec prowadzonych spraw, a było ich wiele. Była nam wszystkim bardzo bliska i zawsze taką będzie. – mówi Prezes Zachodniopomorskiego TPD Zygmunt Pyszkowski

Niespełna dwa tygodnie temu, zapytana o swoją pracę przy okazji obchodów Ogólnopolskiego Dnia Praw Dziecka mówiła:

- Z dziećmi pracuje od zawsze. Jestem rzecznikiem w TPD od 20 lat, wcześniej pracowałam w ośrodkach szkolno-wychowawczych. Jest to moje powołanie, praca, który przynosi ogromną satysfakcje. Czasami mierze się z dużymi wyzwaniami, ale zawsze motywuje się dobrem dziecka. Nie wyobrażam sobie, abym mogła robić w życiu coś innego. Dopóki starczy mi sił, będę stała na straży praw dziecka.

Nieważne poświęcenie hali sportowej