Ksiądz porównuje poświęcenie miejsca z udzieleniem sakramentu, którego powinien dokonać kapłan z miejscowej parafii, a nie duchowny "z zewnątrz". Jako przykład podaje udzielenie ślubu przez zaprzyjaźnionego księdza z obcej parafii, we własnym zamkniętym domu, zamiast - jak nakazuje tradycja - w przynależnej parafii i przez miejscowego księdza.
- Ślub byłby nieważny i ja się tu ośmielam powiedzieć: Ta Sać Arena jest nieważnie poświęcona - mówił kilka dni temu w wywiadzie udzielonym Radiu Plus.
Księdzu z Gryfic nie spodobała się również formuła, w jakiej odbyła się uroczystość poświęcenia hali. Ks. prof. Dyk przyjechał bowiem na nią na motocyklu.
- Zrobimy jeszcze fajniej, bo ten ksiądz przyjedzie na motorze, bo jest taki awangardowy - mówił na antenie Radia Plus.