Do bulwersujących zdarzeń doszło w czerwcu 2019 roku w prawobrzeżnej części Szczecina, m.in. w Dąbiu i na os. Kasztanowym. Nieznany mężczyzna usiłował zwabić trzy dziewczynki do swojego samochodu, pod pretekstem wręczenia pieniędzy. Miał im oferować 100 złotych za to, by się z nim przejechały. Na szczęście wszystkie odmówiły i powiadomiły o incydencie swoich rodziców.
Czytaj więcej: Próbował uprowadzić dziewczynkę! Niepokojące incydenty na Prawobrzeżu
Informacja o podejrzanie zachowującym się mężczyźnie natychmiast obiegła media społecznościowe, dyrekcje szkół rozesłały do rodziców ostrzeżenia. Podejrzany o próbę uprowadzenia trzech dziewczynek został zatrzymany i trafił do aresztu. Groziło mu nawet do 5 lat więzienia.
Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał wyrok w sprawie bulwersujących incydentów. Mężczyzna został uniewinniony - poinformował TVN24. Skąd taki wyrok?
- Sędzia uznał, że do porwania nie doszło, a stan faktyczny był taki, że mężczyzna oferował pieniądze za przejażdżkę, ale nie złapał dziecka, nie próbował wciągnąć do auta, więc nie można mówić o porwaniu czy jego próbie. Nie użył przemocy wobec dzieci – tłumaczył na antenie TVN24 Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Mężczyzna wcześniej nie był karany. Przestępstwa, które zarzuciła mu prokuratura, nie miały charakteru seksualnego. Sąd nie znalazł także żadnych dowodów na to, że oskarżony usiłował uprowadzić dzieci.
Wyrok nie jest prawomocny.