Przypomnijmy, do tragedii doszło we wtorek, 19 listopada. Do basenu przeciwpożarowego na terenie dawnego skupu złomu przy ul. Twardowskiego wpadło dwóch chłopców w wieku 11 i 14 lat. Dzieci przebywały pod wodą blisko pół godziny. Doszło u nich do zatrzymania akcji serca. Niestety, pomimo usilnych starań lekarzy, nie udało się ich uratować.
W miniony weekend feralny basen został zasypany gruzem. Taką decyzję podjęła Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego, do której należy część działki, gdzie doszło do tragedii. Działanie miało na celu uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości, zwłaszcza, że po opuszczonym terenie, gdzie wcześniej znajdowały się magazyny i siedziby firm, wciąż kręcą się osoby postronne.
Teren, na którym doszło do wypadku, częściowo należy do miasta i urzędu marszałkowskiego i przeznaczony jest pod inwestycje. W przyszłości ma tutaj powstać stacja pogotowia ratunkowego. Część działki stanowi również rezerwę pod dalsze etapy obwodnicy śródmiejskiej.