Samochody nie tak szybko wjadą na plac Orła Białego. Prototypowanie potrwa dłużej

Zmiany na placu Orła Białego trwają od blisko dwóch miesięcy. W ramach projektu "Nowe życie placu" teren został otwarty dla pieszych i rowerzystów oraz inicjatyw samych mieszkańców, a zamknięty dla ruchu samochodowego i parkowania. W przestrzeni placu pojawiły się nowe meble, najpierw były to mobilne donice, a teraz są to elementy trwałe, które będą służyły mieszkańcom przez wiele lat.

- Wybrany obszar staromiejski skupił ludzi, którzy zaangażowali się w przygotowanie i kształtowanie całej przemiany – podkreśla Paweł Jaworski, koordynator projektu. - W ten sposób zrodziły się śniadania sąsiedzkie, plenerowe pokazy kinowe, pchli targ czy oddolne Święto Placu. Każde z tych działań wpisało się w wizję Starego Miasta, zapisaną w „konstytucji urbanistycznej” Szczecina - miejsca o ruchu uspokojonym i ograniczonym do niezbędnego minimum, cennego pod względem kulturalnym, społecznym i ekonomicznym.

Badania i rozmowy z mieszkańcami okolic placu Orła Białego pozwolą ocenić, w jaki sposób zaproponowane zmiany wpłynęły na funkcjonowanie placu i jego otoczenia. Badania będą prowadzone również w październiku.

- Decyzja o przedłużeniu procesu jest odpowiedzią na kilkukrotnie zgłaszane postulaty, żeby projekt obejmował też początek roku akademickiego – dodaje Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta miasta. - Mieszkańcy sugerowali, że pojawienie się studentów Akademii Sztuki na placu może znacząco zmienić to, w jaki sposób działa to miejsce.

Równolegle trwają prace nad rozwiązaniami, które mają uprościć i uelastycznić procedury zarządzania przestrzenią publiczną. Jest to ważna zmiana dla osób organizujących wydarzenia kulturalne, lokalnych przedsiębiorców i samych mieszkańców Starego Miasta.

- W związku tymi działaniami na sesji Rady Miasta przedstawiony i zaakceptowany przez radnych został projekt uchwały o wyłączeniu z klasyfikacji dróg publicznych placu Orła Białego i fragmentu ulicy Koński Kierat, położonego pomiędzy ulicami Staromłyńską i Mariacką – dodaje Paweł Jaworski. - Dzięki temu będziemy mogli swobodnie gospodarować terenem i miejscami postojowymi, ograniczając możliwość korzystania z nich wyłącznie do mieszkańców. Ze względu na sztywne przepisy krajowe uchwała wejdzie w życie dopiero na początku przyszłego roku.