Do dość nietypowej sytuacji doszło w Pyrzycach (woj. zachodniopomorskie). Do tutejszej komendy zgłosili się rodzice z dwójką dzieci, prosząc o pomoc. Okazało się, że jeden z ich synów, był zakuty w kajdanki. Policjanci nie kryli zaskoczenia.
Rodzina to Polacy na co dzień mieszkający w Szkocji, spędzający wakacje w rodzinnym kraju. Podczas wakacyjnego wypoczynku spotkała ich niecodzienna, nieco kłopotliwa sytuacja. Chłopcy, podczas zabawy, znaleźli w domu kajdanki. Postanowili więc pobawić się w "policjantów i złodziei".
"Policjantem" był starszy chłopiec, który obezwładnił swojego młodszego brata - "złodzieja". Finał był taki, że 6-latek został skuty znalezioną "zabawką". Brat założył mu kajdanki na nogi.
Czytaj też: Mieszkanie do wynajęcia na szczecińskim Pogodnie. To ogłoszenie jest HITEM Internetu!
Problem pojawił się, gdy przyszło do uwolnienia dziecka z uwięzi. Okazało się bowiem, że kajdanki wcale nie były zabawkowe, a odnalezienie kluczyków okazało się niemożliwe.
Ostatecznie zabawa w "policjantów i złodziei" znalazła swój finał na prawdziwej komendzie. Z pomocą pospieszył dzielnicowy, który uwolnił 6-latka z opresji i zdjął mu kajdanki. Chłopcy otrzymali drobne upominki i zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z prawdziwym mundurowym. Z całą pewnością zapamiętają swoje wakacje w Polsce na bardzo długo.
Czytaj też: Pyrzyce: Owady zaatakowały 8-latka! Chłopiec mógł się udusić!