Przyroda kontra sztuka, czyli spór o drzewa na ulicy Chmielewskiego w Szczecinie [ZDJĘCIA]

2021-01-11 12:25

Drzewa, które zostały posadzone w ciągu ulicy Chmielewskiego w Szczecinie, znalazły się "na cenzurowanym". Wszystko dlatego, że rzekomo zasłaniają mural, chociaż tak naprawdę go nie zasłaniają. Czy przyroda, która ma szansę przetrwać kolejne pokolenia, przegra z tą dość "ulotną" formą sztuki?

Od ponad dwóch lat mural o długości około 90 metrów i powierzchni ponad 200 metrów kwadratowych zdobi mur Zakładu Gazowniczego przy ulicy Chmielewskiego, w pobliżu przystanku tramwajowego i kładki nad torami kolejowymi. Dzieło powstało z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę i 70-lecia zakładu, z inicjatywy Fundacji Polskich Wartości oraz Polskiej Spółki Gazownictwa sp. z o. o. – Oddział Gazowniczy w Szczecinie. Odsłonięte w październiku 2018 roku dzieło ma na celu upamiętnienie wybitnych polskich naukowców, wynalazców i organizatorów życia gospodarczego, których osiągnięcia są znane nie tylko w kraju, ale także na całym świecie. Uwieczniono na nim m.in. Marię Curie-Skłodowską, Ignacego Mościckiego i kilka innych ważnych postaci zasłużonych dla polskiej nauki, a także widoki znanych obiektów.

Niedawno na trawniku oddzielającym mur od chodnika zostało posadzonych dziewięć drzew. Są to dość dorodne okazy, które z pewnością dodadzą odrobinę zieleni w tej mocno uprzemysłowionej części miasta. Nie spodobało się to jednak inicjatorom powstania muralu , który, ich zdaniem, został zasłonięty.

Zobacz też: Wybitni naukowcy w jednym miejscu, czyli wyjątkowy mural na szczecińskich Pomorzanach [GALERIA]

Jak twierdził na antenie Radia Szczecin Wojciech Woźniak z Fundacji Polskich Wartości, nie był to dobry pomysł. Natomiast Polska Spółka Gazownictwa będzie zabiegała o przesadzenie drzew w inne miejsce, by nie zasłaniały muralu.

- Drzewa zostały posadzone w ramach nasadzeń kompensacyjnych przez firmę, która buduje podstację energetyczną przy ul. Chmielewskiego, kilkadziesiąt metrów dalej - tłumaczy Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska. - Miejsce, w którym miały zostać posadzone drzewa, zostało uzgodnione w 2018 roku, zanim jeszcze powstał mural i skonsultowane z Zarządem Dróg i Transportu Miejskiego.

Wbrew twierdzeniom obrońców muralu, drzewa nie zasłaniają go. Ich korony znajdują się ponad szczytem ogrodzenia, co absolutnie nie przeszkadza w jego podziwianiu, a z każdym rokiem, wraz ze wzrostem drzew, będą one znajdowały się coraz wyżej.

Zobacz też: Jeszcze w piątek jeździły tu tramwaje. Wielka DEMOLKA na szczecińskim Niebuszewie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zdaniem wielu mieszkańców, drzewa są bardzo potrzebne w tej przemysłowej części miasta, gdzie nie tylko pochłaniają zanieczyszczenia, ale także pozytywnie wpływają na estetykę. Warto również pamiętać, że murale zaliczają się do dzieł sztuki o dość krótkim okresie trwałości. Prawdopodobnie za kilka lat po malowidle na murze gazowni nie będzie już śladu, a drzewa pozostaną w tym miejscu na kolejne dziesięciolecia.

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

Sonda
Czy drzewa przeszkadzają w podziwianiu muralu na ul. Chmielewskiego?
Ten karambol wstrząsnął polskim Internetem. "Ale urwał!" ma już 11 lat