O tym, że w tym roku, Szczecin nie zaświeci się na święta, a jeśli już, to w minimalnym stopniu, miasto informowało już kilka miesięcy temu. Rosnące ceny energii sprawiły, że zdecydowano się na duże oszczędności. Nie ma więc iluminacji na głównych ulicach miasta, nie ma też choinki na placu Lotników, gdzie odbywa się Szczeciński Jarmark Bożonarodzeniowy. Jest zdecydowanie skromniej.
Jedną z najbardziej zauważalnych oznak kryzysu jest miejska choinka przed szczecińskim magistratem na placu Armii Krajowej. W latach ubiegłych kilkunastometrowe drzewo było ozdobione tysiącami lampek. W tym roku wprawdzie choinka została ustawiona, jednak zrezygnowano z jej oświetlenia. Świąteczne drzewo, którego iluminacja była uruchamiana zawsze 6 grudnia, w tym roku utonęło w mroku. Nie zaświeciła się nawet umieszczona na samym szczycie gwiazda. Widok jest nieco przygnębiający i przypomina o trudnej sytuacji, z którą musi mierzyć się miasto.
Pozostaje mieć nadzieję, że za rok sytuacja ulegnie poprawie i szczecinianie znów będą mogli cieszyć się świątecznym klimatem na placu przed najważniejszym budynkiem w mieście.
