Szczecin. Śmiertelne postrzelenie żołnierza w Szczecinie. Dwie osoby z zarzutami
W środę (15 listopada) około godziny 20:45 na Pasie Ćwiczeń Taktycznych Krzekowo doszło do wypadku, spowodowanego przez osobę trzecią, w wyniku którego śmierć poniósł żołnierz 12. Brygady Zmechanizowanej.
Myśliwy, zajmujący się odłowem dzików, miał pomylić żołnierza ze zwierzęciem i oddać strzał. Młody chłopak został postrzelony w szyję, jego reanimacja miała trwać ponad 40 minut. Nie przyniosła skutku. Dwóch mężczyzn usłyszało w tej sprawie w piątek (17 listopada) zarzuty.
– Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jednemu z nich zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci, nieudzielenia pomocy, a także przestępstwa narażenia innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz kłusownictwa – powiedział Polskiej Agencji Prasowej prok. Piotr Wieczorkiewicz. Drugiemu z mężczyzn zarzucono nieudzielenie pomocy i kłusownictwo.
Oświadczenie w sprawie tragedii wydał na swojej stronie Polski Związek Łowiecki. Jak przekazał jego rzecznik prasowy Wacław Matysek, "teren, gdzie doszło do zdarzenia leży w granicach administracyjnych miasta Szczecin i nie stanowi on w żadnej części obwodu łowieckiego".
– Nadto zatrzymane w toku postępowania osoby nie prowadziły w tym terenie żadnych czynności związanych z wykonywaniem polowania. Według wstępnych ustaleń zatrzymani to pracownicy jednej z firm zajmującej się odłowem i uśmiercaniem dzików na terenach miejskich – napisał rzecznik.
Polecany artykuł: