Podawał się za hydraulika, okazał się złodziejem. Starsza pani ze Stargardu straciła pieniądze

2022-06-17 9:41

Nie każdy, kto puka do mieszkania ma uczciwe zamiary. Przekonała się o tym 92-letnia mieszkanka Stargardu. Starsza pani wpuściła do domu mężczyznę, który podawał się za hydraulika, a tymczasem okazał się złodziejem. Seniorka straciła pieniądze.

Podawał się za hydraulika, okazał się złodziejem. Starsza pani ze Stargardu straciła pieniądze

i

Autor: Semevent / / pixabay.com/ CC0 Podawał się za hydraulika, okazał się złodziejem. Starsza pani ze Stargardu straciła pieniądze

Do drzwi mieszkania starszej kobiety zapukał mężczyzna, który podał się za fachowca. Jak tłumaczył, chciał sprawdzić czy z wanny odpływa woda. "Hydraulik" poprosił również kobietę o rozmienienie pieniędzy.

Okazało się jednak, że mężczyzna nie miał dobrych zamiarów. Fałszywy fachowiec okazał się złodziejem, który okradł 92-letnią stargardziankę. Kobieta straciła 1200 złotych.

Czytaj też: Netto wyprowadza się ze Szczecina. Firma podjęła ważną decyzję

Policjanci ostrzegają, żeby nie wpuszczać do swoich mieszkań nieznajomych osób i zachować czujność, a w przypadkach podejrzenia zagrożenia zadzwonić pod numer alarmowy 112 i powiadomić o tym policję.

- Pamiętajmy, że sprawcy dostają się do mieszkań pod różnymi pretekstami np. z prośbą o wodę, czy sprzedając artykuły przemysłowe - tłumaczy podkom. Krzysztof Wojsznarowicz ze stargardzkiej policji. - Sprawcy kradzieży czy oszustw na szkodę osób starszych często wcześniej szczegółowo rozpoznają sytuację rodzinną i materialną ofiary. Zdarza się, że jest to kobieta lub mężczyzna i kobieta, których obecność ma wzbudzić dodatkowe zaufanie.

Schemat działania od lat jest ten sam: kiedy oszuści znajdą się wewnątrz mieszkania jedna osoba odwraca uwagę właściciela, a druga szuka wartościowych przedmiotów lub gotówki. Nie trwa to zbyt długo, ponieważ ludzie trzymają pieniądze w bardzo podobnych miejscach tj. szufladach, szafach, pod ubraniami czy ręcznikami. Jak złodzieje zdobędą to czego chcieli, natychmiast wychodzą i znikają. Zwykle poszkodowani szybko orientują się, że coś im zginęło.

Czytaj też: Farciarz ze Szczecina wydał tylko 1,50 zł. Przed nim najlepsze wakacje w życiu!

Sonda
Czy kiedykolwiek padłeś/aś ofiarą oszustwa?
Piraci drogowi w Zachodniopomorskiem. Ich wyczyny budzą grozę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki