Niedawno informowaliśmy o rozpoczęciu postępowania dotyczącego modernizacji polskiego odcinka linii kolejowej Szczecin-Berlin. Trasa od stacji Szczecin Główny, przez Szczecin Gumieńce do Kołbaskowa ma zostać zelektryfikowana i rozbudowana o drugi tor. Powstać mają także nowe przystanki. Wiąże się to z niedawno rozpoczętą przebudową torów po stronie niemieckiej. Dzięki tej inwestycji, pociągi mogłyby osiągać prędkość do 160 km/h, a podróż ze Szczecina do Berlina skróciłaby się do 90 minut.
W planach kolei jest również odbudowa trasy od Stobna, przez Dołuje do Dobrej, z której pozostało już naprawdę niewiele. Linia, która przed wojną prowadziła aż do Nowego Warpna, w związku z powstaniem granicy, została skrócona do Dobrej, a w pierwszej połowie lat 70. XX wieku ruch pasażerski został całkowicie zlikwidowany. W późniejszych latach linia została częściowo rozebrana. Pozostał po niej jeden tor, który kończy się w okolicach Dołuj.
Jak informuje portal rynek-kolejowy.pl, odtworzona linia 429 ma być jednotorowa i zelektryfikowana. W Dobrej miałaby powstać stacja z dwukrawędziowym peronem, w Dołujach przystanek. Pociągi miałyby też zatrzymywać się na stacji w Stobnie.
To już kolejne doniesienia o odbudowie tej linii. Wcześniej była o nim mowa w kontekście drugiego etapu Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej, której budowa obecnie trwa, jednak inwestycja notuje coraz większe opóźnienie. Gmina Dobra złożyła w tej sprawie wniosek do programu "Kolej Plus", jednak nie został on zakwalifikowany do kolejnego etapu. Połączenie kolejowe z pewnością ułatwiłoby komunikację ze Szczecinem. Dojazd do centrum miasta zajmowałby zaledwie kilkanaście minut, co w przypadku jazdy samochodem lub autobusem jest wręcz niemożliwe, gdyż podróż jest zdecydowanie dłuższa.
Czytaj też: Szczecin miał swój własny dworzec w Berlinie. Poznaj historię Stettiner Bahnhof!