Arkadiusz Kraska został skazany na karę dożywotniego więzienia za podwójne zabójstwo, do którego doszło w 1999 roku na stacji benzynowej przy ul. Kopernika w Szczecinie. Nigdy nie przyznał się do popełnienia tej zbrodni. Niemal po dwóch dekadach okazało się, że prawie połowę swojego życia spędził za kratami niesłusznie. 6 maja 2019 roku, dokładnie po 19 latach, 7 miesiącach i 6 dniach wyrok został wstrzymany i Arkadiusz Kraska wyszedł na wolność.
Czytaj też: Arkadiusz Kraska: "Wszystko jest nowe, wszystko mnie dziwi"
p>Plakat z hasłem "Witaj na wolności" był jedną z pierwszych rzeczy, którą szczecinianin zobaczył po opuszczeniu więziennych murów. Wykonała go jego siostrzenica.
"W swoim życiu doświadczyłem wiele złego, dlatego chcę pomagać potrzebującym. Z tego powodu zdecydowałem się przeznaczyć na aukcję WOŚP plakat, którym przywitała mnie moja siostrzenica, gdy po dwóch dekadach opuszczałem mury więzienia. Ma on dla mnie ogromną wartość sentymentalną i mam nadzieję, że dzięki niemu dołożę swoją cegiełkę do dzieła Jurka Owsiaka" - czytamy w opisie aukcji.
Plakat został wystawiony na aukcję za cenę wywoławczą 250 złotych. Dochód zostanie w całości przeznaczony dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.