Spędził w więzieniu blisko 20 lat... za niewinność. Arkadiusz Kraska wyszedł na wolność [ZDJĘCIA, WIDEO]

2019-05-06 18:11

Od blisko 20 lat odsiadywał w więzieniu karę dożywocia za podwójne zabójstwo, jednak dopiero niedawno prokuratura przyznała, że popełniono błąd. Arkadiusz Kraska wyszedł dziś na wolność.  

Arkadiusz Kraska na wolności - zobacz wideo:

W poniedziałek Sąd Najwyższy w Warszawie zdecydował o wstrzymaniu wykonywaniu wyroku. Oznacza to, że skazany 20 lat temu za podwójne zabójstwo szczecinianin na wolności będzie czekał na ponowny proces. O uniewinnienie wnioskowała sama prokuratura​.

Mężczyzna jeszcze tego samego dnia opuścił mury Aresztu Śledczego w Szczecinie. Kraskę przywitały wiwaty i okrzyki radości.

- Dziewiętnaście lat, siedem miesięcy i sześć dni. Tyle trwała moja droga do wolności - mówił Arkadiusz ​Kraska chwilę po wyjściu na wolność.

Jak mówi, został wrobiony, a dziś Sąd Najwyższy przyznał mu rację.

Z decyzji sądu ucieszyli się przede wszystkim bliscy Arkadiusza Kraski, którzy krótko po jej ogłoszeniu pojawili się pod szczecińskim aresztem, gdzie przez kilka godzin oczekiwali na opuszczenie więziennych murów.

- Przywitamy go ze łzami w oczach - mówił w południe Arkadiusz Kochański, przyjaciel Kraski. - Byłem pewien od początku, że to nie jest Arek i ta moja pewność została wynagrodzona.

Bliscy czekają na uwolnienie Arkadiusza Kraski

i

Autor: AW Bliscy czekają na uwolnienie Arkadiusza Kraski

To była naprawdę dobra wiadomość dla żony osadzonego, dla której chwile rozłąki były naprawdę trudnym okresem.

- Szczere rozmowy pozwoliły nam przetrwać - mówi Maria Kraska żona mężczyzny. - Nauczyłam go mówić o swoich emocjach, o wszystkim, co nam dolega, o czym myślimy.

Przypomnijmy, do zabójstwa doszło we wrześniu 1999 roku. Podczas strzelaniny na ulicy Kopernik w centrum Szczecina zginęli dwaj mężczyźni powiązani ze światem przestępczym. Podejrzenie o dokonanie egzekucji padło na Arkadiusza Kraskę, który miał słabe alibi. W 2001 roku mężczyzna został skazany na karę dożywotniego więzienia. Jak się okazało - niesłusznie.

Przeczytaj również: Gwiazdy ciężkiego brzmienia nakręciły teledysk w Świnoujściu. Zobacz najnowszy klip grupy Sabaton! [WIDEO]

Sąd Najwyższy tak uzasadniał swoją decyzję:

"W dniu dzisiejszym (06.05) Sąd Najwyższy na posiedzeniu w Izbie Karnej, po rozpoznaniu wniosków prokuratora i obrońcy skazanego, postanowił wstrzymać wykonanie wobec Arkadiusza K. wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 3 lipca 2001r., na podstawie którego utrzymano w mocy, co do orzeczonej kary dożywotniego pozbawienia wolności, wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 7 marca 2001 r.

Obrońca skazanego Arkadiusza K. i prokurator 12 kwietnia br. wnieśli o wstrzymanie wykonania prawomocnego wyroku sądu odwoławczego, w związku z wniesionym w dniu 7 marca 2019 r. wnioskiem o wznowienie postępowania w sprawie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu i uniewinnienie skazanego od przypisanych mu wyrokiem Sądu Okręgowego czynów przestępnych.

Według Sądu Najwyższego w niniejszej sprawie zachodzi obecnie wysokie prawdopodobieństwo, że dojdzie - w wyniku rozpoznania wniosku prokuratora - do uchylenia wyroków sądów I oraz II instancji, czego domaga się prokurator.

W uzasadnieniu Sąd Najwyższy podkreślił, że „nie przesądzając ostatecznego rozstrzygnięcia kwestii zasadności całości wniosku o wznowienie, zwłaszcza tak obszernego jak w niniejszej sprawie, należy podkreślić, że podnoszone w nim wielowątkowe zagadnienia natury faktycznej i prawnej, dotyczące szeregu powołanych dowodów we wskazanym piśmie procesowym, wskazują na trafność nadzwyczajnego środka zaskarżenia w aspekcie przede wszystkim żądania wydania orzeczenia pierwotnego w postaci uchylenia wskazanych na wstępie wyroków.

W świetle powyższego stanowiska SN uznał, że dalsza izolacja penitencjarna skazanego Arkadiusza K. nie powinna być kontynuowana do czasu merytorycznego rozpoznania wniosku o wznowienie postępowania.

Termin rozpoznania wniosku prokuratora o wznowienie postępowania wyznaczony został na dzień 9 lipca br."

Przeczytaj również: Zaatakował starszą panią. Teraz może posiedzieć nawet 12 lat

Zobacz wideo: