Kobieta niespodziewanie zaczęła zdejmować z siebie kolejne części garderoby. Rzucała ubraniami i butami. Na końcu zdjęła majtki.
Kompletnia naga biegała po ulicy i krzyczała. Jak relacjonują świadkowie zdarzenia - najprawdopodobniej po ukraińsku. Wszystko wskazuje na to, że była pijana. Ludzie, którzy widzieli incydent, obawiali się, że golaska wybiegnie na jezdnię, wprost pod nadjeżdżające samochody.
Zobacz też: Pomarańczowa ŁUNA nad Szczecinem. Co tak mocno ŚWIECI nocą nad miastem?
Po chwili kobieta zaczęła zbierać swoją odzież z chodnika i ubrała się. Całe zdarzenie trwało zaledwie kilka minut.