Każdy, kto był na Podzamczu chociaż raz, doskonale wie, że przestrzeganie przepisów to fikcja, a swobodne poruszanie się po chodnikach wręcz graniczy z cudem. Miejsce, które miało być wizytówką miasta, od lat jest jednym wielkim dzikim parkingiem. Samochody są dosłownie wszędzie: na wąskich uliczkach, na chodnikach, ścieżkach rowerowych, a nawet na trawnikach. Wszystko dlatego, że ta część Starego Miasta nie była objęta Strefą Płatnego Parkowania, więc kierowcy tym chętniej pozostawiali tutaj swoje samochody nawet na cały dzień, ryzykując jedynie mandatem za nieprawidłowe parkowanie, co w przypadku dość rzadkich interwencji było nie tylko mało prawdopodobne, ale również opłacalne.
Czytaj też: Przez pół wieku ten fragment Szczecina zmienił się nie do poznania! Zobacz różnice! [ZDJĘCIA]
To jednak wkrótce się zmieni. Szczecińscy radni przegłosowali wprowadzenie Strefy Zamieszkania Stare Miasto na terenie Podzamcza. Zmiany zakładają objęcie nią m.in. ulic: Środowej, Wielkiej Odrzańskiej, Małej Odrzańskiej, Opłotki, Osiek, Kłodnej, Rynku Siennego i Rynku Nowego, czyli wszystkich tych miejsc, które dotychczas były traktowane jak "przechowalnia dla aut", mimo iż kilkadziesiąt metrów dalej, pod Trasą Zamkową znajduje się legalny parking. I chociaż można znaleźć tam wolne miejsce, zainteresowanie jest niewielkie, bo tam za postój trzeba zapłacić.
Za rozszerzeniem Strefy Zamieszkania Stare Miasto m.in. o teren Podzamcza głosowało 19 radnych. Przeciw było 7 radnych, natomiast od głosu wstrzymały się dwie osoby.
Czytaj też: Parkują gdzie popadnie i blokują autobusy. Radny reaguje na parkingową dzicz w centrum Szczecina
Strefa Zamieszkania Stare Miasto funkcjonuje już od kilku miesięcy w rejonie placu Orła Białego, ulicy Tkackiej i Staromłyńskiej. I świetnie się sprawdza. Nie dość, że kwestia dzikiego parkowania została uporządkowana, to jeszcze łatwiej znaleźć tutaj wolne miejsce. Wszystko za sprawą wyznaczonych miejsc dla mieszkańców, ale także wyższych opłat, które skutecznie odstraszają tych, którzy chcą traktować tę część miasta jako całodniowy parking. To się po prostu nie opłaca. Tak samo nie opłaca się pozostawienie pojazdu w niedozwolonym miejscu - to może kosztować 200 złotych.