Morze wyrzuciło ciało. To zaginiony 16-latek
- Morze wyrzuciło ciało blisko brzegu. Służby podjęły je na brzeg. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon – przekazał TVN24 kapitan inżynier Łukasz Góralski, oficer prasowy KP PSP Gryfice. Dodał, że na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryficach, Zbigniew Frąckiewicz, poinformował, że „ciało w wodzie zostało zauważone przez świadków”.
Przed godziną 22:00 mł. asp. Katarzyna Jasion, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Kamieniu Pomorskim, potwierdziła w rozmowie z Onetem, że ciało należy do chłopca, który zaginął dzień wcześniej w Dziwnówku.
Polecany artykuł:
Dramat w Dziwnówku
Przypomnijmy, w poniedziałek, 28 lipca na plaży w Dziwnówku doszło do tragedii, gdy dwóch nastoletnich braci zaczęło tonąć. Jednemu z nich udało się samodzielnie wydostać na brzeg, jednak drugi zniknął pod powierzchnią wody. Mimo natychmiastowej akcji poszukiwawczej, chłopca nie udało się odnaleźć, a poszukiwania zostały przerwane. Nastolatka uznano za zaginionego.
