Skuter został skradziony spod jednego z lokali gastronomicznych. Pirat drogowy mknął ulicami Mielna, stwarzając zagrożenie dla siebie i dla innych. Ten rajd nie trwał jednak zbyt długo i zakończył się na betonowym ogrodzeniu. Chłopak porzucił pojazd i rzucił się do ucieczki. Zatrzymał go jeden ze świadków zdarzenia.
Gdy na miejscu zjawili się policjanci, okazało się, że chłopak nie posiadał prawa jazdy, do tego był pijany. Badanie alkomatem wykazało 1,7 promila. To jednak nie wszystko. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 19-latek był poszukiwany przez Sąd Rodzinny w Pile w celu doprowadzenia go do zakładu poprawczego.
Po wytrzeźwieniu młody mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Odpowie także za spowodowanie kolizji.
O jego dalszych losach zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.