Kamil L.

i

Autor: AKPA

Zobacz film!

Krzyki, przekleństwa i ryk silników. Tak przywitali Buddę w areszcie. Do sieci trafiło nagranie

2024-10-17 12:31

Decyzją sądu, w środę, 16 października Kamil L., czyli popularny youtuber Budda, trafił do aresztu. Mężczyzna oskarżony m.in. o organizowanie nielegalnych loterii i pranie brudnych pieniędzy, prawdopodobnie przebywa w tej chwili w areszcie śledczym w Szczecinie. W godzinach wieczornych, na ul. Potulickiej, pod oknami aresztu pojawiła się grupa mężczyzn, która postanowiła przekazać influencerowi kilka informacji, robiąc to w dość "spektakularny" sposób. Do sieci trafiło nagranie.

Budda trafił do aresztu

Sprawą zajmuje się szczecińska Prokuratura Krajowa, gdzie po zatrzymaniu trafił Kamil L. Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie podjął decyzję o aresztowaniu youtubera i czterech innych osób.

Przed aresztem śledczym w Szczecinie, gdzie może przebywać influencer, co jakiś czas pojawiają się zarówno jego zwolennicy i przeciwnicy, którzy chcą przekazać mu różne informacje. Miejscem, w którym można ich spotkać, jest ulica Potulicka, na którą wychodzą okna z cel.

"Powitanie" pod szczecińskim aresztem

To właśnie tam, w środę wieczorem pojawiła się grupa mężczyzn i przygotowała youtuberowi niecodzienne "powitanie". Towarzyszyły mu głośne krzyki, liczne przekleństwa oraz ryk silników samochodowych.

"Budda, oddawaj hajs za losy ch**u!"

- słychać m.in. na nagraniu opublikowanym na facebookowym profilu Stoją Stargard. "Panowie policjanci, dajcie nam tylko pięć minut i nie przyjeżdżajcie" - dodaje jeden z mężczyzn biorących udział w tym zgromadzeniu.

Youtuber może spędzić w więzieniu 10 lat

Śledczy zarzucają Kamilowi L., jego partnerce i ośmiu innym osobom udział w grupie przestępczej wyłudzającej podatek od towarów i usług oraz organizującej nielegalne gry hazardowe w postaci loterii promocyjnych. Zarzutami objęto okres od października 2021 r do października 2024 r. W związku z dochodzeniem służby zabezpieczyły 51 samochodów o szacunkowej wartości ponad 38 mln zł, nieruchomości o szacunkowej wartość 30 mln zł, sztabki złota oraz gotówkę. Przeszukano również kilkanaście miejsc, w których zabezpieczono materiał dowodowy w postaci m.in. dokumentacji księgową i dokumentacji elektronicznej. Podejrzanym grozi nawet do 10 lat więzienia.

Sonda
Czy będzie ci brakować Buddy na YouTube?
Tak wyglądało zatrzymanie Buddy w warszawskim hotelu. Służby pokazały mocne nagranie