W ubiegłych latach wielkie bożonarodzeniowe drzewko było symbolem Szczecińskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego na placu Lotników. Rok temu, z powodu oszczędności miasto zrezygnowało z jego ustawienia w tym miejscu. Podobnie będzie również w tym roku.
- Na ten moment szesnastometrowa choinka, która niegdyś stała na jarmarku bożonarodzeniowym składowana jest w magazynie - informuje Celina Wołosz z miejskiej spółki Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia.
Sześć lat temu urzędnicy kupili sztuczne drzewko za ponad 100 tysięcy złotych. Od tamtej pory choinka stanęła na pl. Lotników trzy razy. Po raz ostatni dwa lata temu.
- W ubiegłym roku ze względów oszczędnościowych i podobnie w tym roku nie została ona postawiona - dodaje Celina Wołosz.
Każdorazowy koszt montażu, demontażu oraz uzupełnienie brakujących elementów choinki to wydatek rzędu 20-30 tysięcy złotych.
- W to miejsce mamy atrakcje zewnętrzne, które zdobią jarmark, robią wrażenie i na nich zyskujemy - dodaje rzeczniczka ŻSTW. - Mamy choinkę nieco mniejszą, którą Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego nam ustawił na pl. Lotników. Mamy czternastometrowy wiatrak, który też pełni funkcję dekoracyjną i pięknie prezentuje się na zdjęciach.
Jak zapewnia Celina Wołosz, "w przyszłych latach jest spora szansa na to, aby choinka wróciła na ulice Szczecina".
Choinki nie zabraknie jednak na placu Armii Krajowej. Przypomnijmy, rok temu drzewko pojawiło się przed urzędem, jednak z powodu oszczędności, nie zainstalowano na nim ozdób świetlnych. W tym roku światełka jednak się pojawią. Choinka przed magistratem włączona zostanie 6 grudnia.
- Bożonarodzeniowe drzewko ma ponad dwanaście metrów wysokości, a u podstawy niemal pięć metrów średnicy - informuje Dariusz Sadowski z urzędu miasta.
Na choince przed urzędem znajdzie się około 4 tysięcy świetlnych ozdób.