Jest przed maturą i ma już kilka tatuaży. Dlaczego 18-letnia Julia lubi "dziary"?

2021-03-11 12:22

Tatuaże są dla niej terapią. Dają jej równowagę w życiu i odrobinę szczęścia. I chociaż ma dopiero 18 lat, na swoim ciele ma już kilka "dziar". Julia jest bohaterką kolejnego odcinka serialu dokumentalnego "Dziewczyna bez tatuaży", zrealizowanego przez szczecińskiego reżysera Mateusza Żeglińskiego.

Julia odwiedziła pracownię Basi Rzeźnickiej, by zrobić sobie kolejny tatuaż. Jak mówi 18-latka, ozdabianie ciała jest jest dla niej czymś, co daje jej dużą satysfakcję. To jedyna w swoim rodzaju "terapia igłą".

- Tatuaże dają mi równowagę - mówi Julia. Jak coś jest nie tak, robię sobie dziarkę. Tatuowanie dodaje mi trochę serotoninki.

Warto dodać, że Basia, która tworzy na jej ciele kolejną "dziarę", sama nie ma ani jednej.

Zobacz też: Rozmowy o życiu i miłości... przy robieniu tatuażu. Premiera nowego serialu dokumentalnego ze Szczecinem w tle

Bohaterki serialu rozmawiają m.in. o maturze, czyli czymś, co Basia przeżyła już jakiś czas temu, a Julia ma dopiero przed sobą. Tradycyjnie wizyta w pracowni Basi kończy się stawianiem Tarota. Co karty powiedziały Julii? Jaką przyszłość jej przepowiedziały? O tym m.in. w trzecim odcinku "Dziewczyny bez tatuaży", który jest już dostępny w sieci, na kanale Mateusz Żegliński Film w serwisie YouTube.

Pierwsza seria składa się z sześciu odcinków, które są publikowane w kolejnych tygodniach. W każdym z nich Basia będzie rozmawiała z nowym bohaterem. Nie jest wykluczone, że powstaną kolejne odcinki "Dziewczyny bez tatuaży".

Zobacz też: Po rozstaniu z partnerem pozostał jej tatuaż. Kim jest bohaterka drugiego odcinka szczecińskiego serialu?

Sonda
Czy planujesz zrobić sobie tatuaż?
Pierwsze krokusy na Jasnych Błoniach w Szczecinie. Wkrótce będą ich tysiące!