Ekspertyza budynku wykazała jednoznacznie, że wymaga on pilnych napraw i wzmocnień gruntu. Ponadto niezbędna jest naprawa wszystkich pęknięć na ścianach, słupach i fundamentach. Zdaniem ekspertów, blok stoi na słabych i nienośnych gruntach i grozi mu katastrofa budowlana. Mieszkańcy bloku czują się również oszukani przez gminę, gdyż - jak twierdzą - sprzedawała mieszkania lokatorom, nie informując ich o jego wadach. Obecnie gmina odmawia jakichkolwiek napraw, gdyż nie pozwala na to stan prawny budynku. Mianowicie nie jest jego właścicielem i nie może inwestować w prywatny budynek.
Zobacz też: Rurzyca: Kradli na budowie, próbowali PRZEJECHAĆ policjanta! Ile grozi złodziejom?
Mieszkańcy twierdzą, że nie stać ich na kosztowną inwestycję. Koszt samego tylko wzmocnienia gruntu to blisko 3 miliony złotych. Wspólnota nawet, jeżeli chciałaby sama przeprowadzić takie prace, nie ma szans na otrzymanie tak wysokiego kredytu.
Losami mieszkańców bloku przy ul. Kościuszki zainteresowali się dziennikarze programu "Państwo w Państwie". Reportaż będzie można obejrzeć już w najbliższą niedzielę, 14 marca o godz. 19:30 na antenie Polsatu i Polsat News.