Jeszcze kilka lat temu nasze miasto znajdowało się na podium plebiscytów na najlepiej oświetlone miasto w Polsce. Na latarniach wisiały migoczące światełkami dekoracje, w wielu punktach miasta stały rozświetlone instalacje w kształcie aniołków, gwiazd, kul śnieżnych. W tym roku miejskie iluminacje można policzyć dosłownie na palcach jednej ręki. Nieliczne dekoracje pojawiły się m.in. w rejonie al. Jana Pawła II. Na próżno ich szukać na ul. Krzywoustego, al. Niepodległości, Wyzwolenia czy w rejonie Bramy Portowej. Od kilku lat urzędnicy tłumaczą brak iluminacji oszczędnościami w miejskiej kasie.
Honor ratują galerie handlowe, restauracje i sklepy, które przed świętami stroją się, by nie tylko nadać świątecznego klimatu, ale przyciągnąć klientów w najbardziej gorącym okresie zakupowym. Trochę świateł i kolorów znajdziemy również na jarmarku bożonarodzeniowym w centrum miasta, jednak ten zakończy się jeszcze przed świętami, a wraz z nim znikną też iluminacje.
Przed urzędem miasta można wprawdzie podziwiać choinkę, jednak można odnieść wrażenie, że sztuczne drzewko w kształcie stożka już się nieco opatrzyło mieszkańcom. Kiedyś zdobiły ją kolorowe światełka, dziś są w kolorze zimnej bieli. Wszyscy również pamiętają "kryzysową" wersję miejskiej choinki, gdy w 2022 roku, z powodu oszczędności w ogóle nie powieszono na niej światełek.
Nowością, która mimo że skromna, to jednak cieszy oczy, jest żywa choinka, która stanęła w rejonie alei Wojska Polskiego, w miejscu dawnej "ściany płaczu". Kilkumetrowe drzewko ozdobione jest światełkami, a mieszkańcy mogą ją jeszcze bardziej udekorować, wieszając na niej bombki, do czego zachęca kartka powieszona na gałązkach.
Podobnie jak w ubiegłych latach, choinkę można również podziwiać na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich. Świąteczne drzewko udekorowane jest kolorowymi światełkami i gwiazdami. Efektu dopełniają inne świetlne instalacje oraz klimatyczne oświetlenie zamkowych murów. To zdecydowanie najładniejsza choinka w Szczecinie.
Kilka tygodni temu szczecińscy radni pytali w interpelacji o tegoroczne plany miasta związane z iluminacjami, jednak do chwili obecnej nie doczekali się odpowiedzi od żadnego z zastępców prezydenta. Efekty jednak widać gołym okiem.
Czy na ulice Szczecina powróci ten wyjątkowy świąteczny klimat? Prawdopodobnie przekonamy się w kolejnych latach. Póki co, musimy cieszyć się tym, co mamy.