Łącznie w Szczecinie ma pojawić się pięć takich urządzeń. Wyłoniony w przetargu wykonawca będzie musiał dostarczyć i zamontować pięć butelkomatów i serwisować je przez kolejne trzy lata, a także zaproponować co najmniej trzy programy lojalnościowe, nagradzające mieszkańców, z których miasto wybierze najlepszy. Koszt całego przedsięwzięcia wraz z trzyletnim serwisem ma wynieść 890 tysięcy złotych.
"Kto będzie zaiwaniał do tego urządzenia?"
Miasto wskazało już lokalizacje, w których mają pojawić się butelkomaty. Są to: okolice wejść na kąpieliska Dąbie i Arkonka, hali Netto Arena, wejścia na dworzec PKP przy ul. Owocowej i skateparku Majowe. I to właśnie pod adresem lokalizacji butelkomatów wylała się w mediach społecznościowych największa fala krytyki. Wielu mieszkańców twierdzi, że są one zupełnie nietrafione ze względu na swoją "sezonowość" i podkreśla, że takie urządzenia - wzorem wielu krajów - powinny być zlokalizowane w rejonie sklepów.
"2 z 5 realizacji wykorzystane będą tylko przez 2 miesiące w roku. Do pozostałych trzeba dojechać przez pół miasta"
"Jeździć specjalnie na dworzec aby oddać butelki. Ludzie, takie automaty powinny być w każdym sklepie a nie w wybranych lokalizacjach Szczecina. Ludzie w zimę na Arkonkę będą jeździć wrzucać, już to widzę..."
"Kto będzie zaiwaniał do tego urządzenia? Głupi chyba..."
"U nas w Szczecinie musi być wszystko na opak, mamy już drugą dekadę XXI wieku a do zgniatania butelek trzeba 5 urządzeń za milion"
"Mega dobre lokalizacje. Szczególnie wiecznie zamknięte Dąbie"
"Przy Netto Arenie? Impreza raz na rok. Chyba nie myślicie że ludzie z osiedla będą specjalnie tam chodzić. Czekamy na automaty przy dyskontach"
- piszą internauci w mediach społecznościowych.
Podobne głosy pojawiły się, gdy na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich stanął "Recomat". Wówczas również wiele osób otwarcie krytykowało tę lokalizację. Była to jednak tymczasowa akcja związana ze Szczytem Ekologicznym, który odbywał się w październiku 2022 roku w Szczecinie. Urządzenie po kilku dniach zniknęło z zabytkowych przestrzeni.
"Wolę wyrzucić butelki do śmietnika"
Krytykowany jest również planowany system premiowania. Tu również pojawiają się przykłady innych krajów, gdzie za zwrócone opakowania wypłacane są pieniądze lub wydawane są bony towarowe o określonej wartości, które można wykorzystać podczas zakupów.
"W Niemczech nie sposób znaleźć walające się plastikowe butelki, wszędzie są automaty i zwrot od razu w gotówce. Tutaj to potrwa jeszcze jakieś 100, 200 lat zanim wprowadzą"
"Takie automaty mają wyłącznie sens jeśli zwracają wcześniej pobraną kaucję. W przeciwnym razie jest to kupowanie śmieci"
"Profity za punkty są także „słabe”, dlatego obecnie wolę wyrzucić butelki do śmietnika niż fatygować się do automatu."
"Automaty w sklepach aby można było oddać i odzyskać kaucję! A nie jakieś durne aplikacje, które i tak starsi ludzie nie będą potrafili obsłużyć"
"A nie można zrobić jak w innych cywilizowanych krajach? Wszędzie w sklepach są automaty do zwracania opakowań kaucjonowanych - tylko nie u nas..."
"Nagrody lojalnościowe? A to nie powinno działać, jak zwrot za kaucję? To z pewnością byłaby najlepsza motywacja"
- czytamy w komentarzach.
Przykładów na takie funkcjonowanie butelkomatów nie trzeba szukać daleko. Takie urządzenia można znaleźć zaledwie kilkanaście kilometrów od Szczecina, tuż za naszą zachodnią granicą, gdzie system kaucji za opakowania jest bardzo dobrze rozwinięty. Urządzenia do recyklingu opakowań znajdują się przy większości supermarketów w Niemczech. Za oddane butelki lub puszki klienci otrzymują wypłatę w gotówce lub bony, które można wykorzystać podczas zakupów.
W Szczecinie działa ju kilka podobnych urządzeń, m.in. w centrum handlowym Galaxy i na Łasztowni. O ile ta pierwsza lokalizacja jest uznawana za trafioną, to butelkomat znajdujący się przy Morskim Centrum Nauki nie cieszy się już taką popularnością ze względu na dużą odległość od centrum miasta i fakt, że jest nieco oddalone od strefy na bulwarach, gdzie dopuszczona jest możliwość spożywania niskoprocentowych napojów alkoholowych. Zdaniem części mieszkańców butelkomat powinien stanąć właśnie tam.