Kobieta poruszająca się na elektrycznym skuterze od wielu miesięcy skutecznie utrudnia życie mieszkańcom, blokując pojazdy komunikacji miejskiej. Motorniczowie i kierowcy autobusów niechętnie zabierają panią Bogumiłę, ponieważ nie stosuje się ona do poleceń i nie przypina wózka wewnątrz pojazdu, co stwarza zagrożenie dla innych pasażerów. Gdy kobieta nie zostanie wpuszczona do pojazdu, podjeżdża przed jego maskę, uniemożliwiając wyjazd z przystanku. Powoduje to nie tylko paraliż komunikacji miejskiej, ale także coraz większą wściekłość mieszkańców, którzy z powodu "blokad" spóźniają się do pracy lub do szkoły. Takich sytuacji w ciągu ostatnich miesięcy było już kilkaset.
Przeczytaj również: Nagonka czy terror? "Balbina" ze Szczecina główną bohaterką programu "Uwaga"
Wszystkiemu winne są przepisy, które nie określają jednoznacznie, czy pojazd, którym porusza się pani Bogumiła, może być przewożony w pojazdach komunikacji miejskiej. Zmiany w przepisach mają na celu uszczegółowienie zasad przewożenia w tramwajach i autobusach wózków inwalidzkich - zarówno tych napędzanych siłą mięśni, jak i z napędem elektrycznym. Wiadomo jednak, że skuter należący do pani Bogumiły nie jest wózkiem inwalidzkim, jednak w przepisach nie występuje obecnie pojęcie "skutera", co powoduje wiele niejasnych i często konfliktowych sytuacji. Według nowych zapisów w regulaminie, w tramwajach i autobusach nie będzie można przewozić takich pojazdów. Brzmią one następująco:
"Zabrania się przewożenia skuterów lub innych pojazdów, które w sposób jednoznaczny nie są określone jako wózki inwalidzkie, w tym z napędem elektrycznym i które nie spełniają parametrów określonych w pkt b", czyli wymiarów przekraczających długość 120 cm, szerokość 70 cm i wysokość 109 cm, a w wyjątkowych sytuacjach - 130x80x130 cm pod warunkiem prawidłowego zabezpieczenia. Ponadto ciężar wózka wraz z osobą nie może przekroczyć wagi 300 kg, a wózek musi mieć możliwość obrócenia się wewnątrz pojazdu w miejscu wokół własnej osi.
Przeczytaj również: Kim była "Balbina" zanim zrobiło się o niej głośno w Szczecinie? Zobacz wywiad z panią Bogumiłą! [WIDEO]
Pojazd pani Bogumiły takich warunków nie spełnia, więc w sytuacji, gdy radni przegłosują nowy zapis w regulaminie ZDiTM, przewożenie go w pojazdach komunikacji miejskiej będzie nielegalne. Jak to będzie wyglądało w praktyce? Tego dowiemy się, gdy nowy przepis wejdzie w życie.
Głosowanie ma się odbyć już w najbliższy wtorek, podczas ostatniej sesji Rady Miasta poprzedniej kadencji.
Całą treść projektu uchwały można przeczytać tutaj.